separateurCreated with Sketch.

Ma 114 lat i codziennie odmawia różaniec. „Kochać Boga i zawsze mieć Go w sercu”

Najstarszy człowiek na świecie, Juan Vicente Mora z Wenezueli, modli się na różańcu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jak mówi najstarszy mężczyzna na świecie, Juan Vicente Pérez Mora z Wenezueli, najważniejsze rzeczy, jakich się nauczył w życiu, to „miłość do Boga, miłość do rodziny i to, że trzeba wcześnie wstawać do pracy”.

Modlitwa i miłość do Boga

114-letni Juan Vicente Pérez Mora został wpisany na listę Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarszy mężczyzna na świecie (o zweryfikowanej dacie urodzenia). Senior dzieli się sekretem na długie życie: „ciężka praca, odpoczynek w dni wolne od pracy, wczesne chodzenie spać, szklaneczka aguardiente, miłość do Boga i noszenie Go zawsze w sercu”.

Urodził się 27 maja 1909 r.  w El Cobre, w stanie Táchira w Wenezueli. Juan był najmłodszym z dziesięciorga dzieci Eutiquio del Rosario Pérez Mora i Edelmiry Mora. Już w wieku pięciu lat rozpoczął wraz z ojcem i braćmi pracę w rolnictwie. Kiedy miał dziesięć lat, chodził do szkoły tylko przez pięć miesięcy, ponieważ jego nauczycielka Carmen zachorowała. Przez ten czas nauczył się jednak podstaw czytania i pisania.

Przez 60 lat Vicente Pérez Mora wiódł szczęśliwe życie przy boku Ediofiny del Rosario García, aż do jej śmierci w 1997 r. Wraz z żoną doczekali się sześciu synów i pięciu córek. Rodzina Juana powiększyła się do 41 wnuków, 18 prawnuków i 12 praprawnuków. Bliscy nazywają starszego pana człowiekiem wiary. Mężczyzna nosi przy sobie różaniec i odmawia modlitwę przynajmniej dwa razy dziennie. Juan tłumaczy, że stara się budować silną relację z Bogiem i innymi ludźmi.

Rodzina jest dla niego wsparciem

„Mój wujek Vicente emanuje spokojem, wyciszeniem i promieniuje radością. Jest osobą, która ma wiele do zaoferowania. Cieszy się podstawowymi rzeczami w życiu i jest bardzo wdzięczny Bogu. Rodzina jest dla niego wsparciem” – opowiada bratanek Juana, Freddy Abreu. Nelyda, jedna z córek najstarszego mężczyzny na świecie, przyznaje, że cała rodzina jest wdzięczna Bogu za zdrowie seniora.

Juan deklaruje, że chciałby jeszcze pożyć. W jednym z wywiadów mówi, że pragnie być zapamiętany jako człowiek pobożny, pracowity, wierny żonie i wyznawanym wartościom. Warto wspomnieć, że Pérez Mora otrzymał tytuł najdłużej żyjącego mężczyzny po tym, jak Saturnino de la Fuente García z Hiszpanii, który urodził się 11 lutego 1909 r., zmarł 18 stycznia 2022 r. w wieku 112 lat i 341 dni.

Według rankingu LongeviQuest Global Rankings, Pérez Mora jest siódmym człowiekiem w historii, który osiągnął wiek 114 lat. Ponadto był pierwszym zatwierdzonym stulatkiem w Wenezueli. 

Najstarszy człowiek na świecie, Juan Vicente Mora z Wenezueli, modli się na różańcu

Z okazji kolejnych urodzin Mory, jeden z wenezuelskich urzędników udostępnił w mediach społecznościowych video, na którym widać 114-letniego mężczyznę pełnego radości i nadziei.

„Dla Don Juana Vicente Péreza Mory, dla całej jego rodziny i dla mieszkańców San José de Bolívar, uściski i gratulacje! Jakąż dumą jest mieć na naszych ziemiach człowieka błogosławionego przez Boga i przez naturę! Wszystkiego najlepszego, niech was Bóg błogosławi!” – powiedział gubernator stanu Tachira, Freddy Bernal.

Oprócz nieznacznie podwyższonego ciśnienia krwi i problemów ze słuchem ze względu na wiek, mężczyzna nie ma problemów ze zdrowiem. „Pérez Mora jest w bardzo dobrym zdrowiu i nie przyjmuje leków” – mówi  Enrique GuzMan, lekarz z kliniki w San Jose de Bolivar. Pomimo swojej długowieczności mężczyzna nadal cieszy się wyjątkową pamięcią.

Korzystałam z: aciprensa.com; verdadenlibertad.com; larepublica.pe; breakingnews.ie; churchpop.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.