Popatrzeć wstecz
Dzieło sztuki znajdujące się przed drzwiami pewnego teologa w Kolegium Benedyktyńskim wyraża niesamowitą prawdę, do której ciągle powracam. Przedstawia przebitą rękę sięgającą w kierunku stworzenia, niczym ręka Boga w Kaplicy Sykstyńskiej Michała Anioła.
Jaka jest ta prawda? "Jezus Chrystus jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki" i "przez Niego wszystko się stało". Po zmartwychwstaniu Jego przebite ręce zachowują rany, a Jego paschalna ofiara ma swoje odzwierciedlenie w rzeczach, które stworzył.
Oznacza to, że kiedy patrzymy wstecz, widzimy nie tylko wydarzenia, które prowadziły do ofiary Chrystusa na krzyżu, lecz również zdarzenia, które nabrały znaczenia i mocy poprzez krzyżową ofiarę Chrystusa.
Echa poprzedzające krzyk
Jak echo poprzedza krzyk, tak w tej ofierze możemy zobaczyć zbawczy akt Boga, który wybrzmiewa w całej historii zbawienia.
Moja grecka prawosławna studentka w Kolegium Benedyktyńskim przybliżyła mi specjalne nabożeństwo odprawiane w jej Kościele. Dotyczy ono 15 proroctw o Zmartwychwstaniu, które są odczytywane w Wielką Sobotę. Dowiedziałem się o nich od greckiego prawosławnego kapłana, o. George'a Dokosa, który świetnie je podsumował poniżej.
Na samym początku Biblii, w 1. rozdziale Księgi Rodzaju, trzeciego dnia pojawia się życie, tak jak Jezus zmartwychwstanie trzeciego dnia.
W dalszej części Księgi Rodzaju, Bóg powstrzymuje Abrahama przed złożeniem w ofierze swojego syna Izaaka i oferuje w zamian przymierze nowego życia, tak jak później uczyni to Jezus.
Następnie, w Księdze Wyjścia – rozdział 12 – Izraelici odpędzają anioła śmierci, składając w ofierze jagnięta. Zapowiadają one Baranka Bożego, który pokona raz na zawsze anioła śmierci.
Proroctwa zapowiadające sakramenty
Proroctwa te odwołują się nie tylko do zmartwychwstania, ale i do tego, w jaki sposób przechodzi ono na sakramenty.
W rozdziale 12. Księgi Wyjścia jesteśmy świadkami, jak przejście Izraelitów przez Morze Czerwone staje się zapowiedzią sakramentu chrztu. Naród wybrany przechodzi ze śmierci do życia, z niewoli do wolności, a ich prześladowcy zostają pokonani. Tego samego dokonuje Jezus w naszym przypadku.
W 5. rozdziale Księgi Jozuego widzimy zapowiedź eucharystii, kiedy wielki następca Mojżesza prowadzi swój lud do ziemi obiecanej. Tam manna przestaje karmić jego lud, który zamiast tego zwraca się ku „plonom nowej krainy”, ustanowionej przez postać podobną do Chrystusa, której Jozue oddaje cześć (Joz 5, 11-15).
Prorocy Starego Przymierza
Wielcy prorocy widzieli prawdy tak potężne, że ujawniają się one w czasie i przestrzeni.
Jeremiasz z ufnością przepowiedział „nowe przymierze”. Przymierze z Noem oznaczało wieczny koniec zniszczenia, przymierze z Abrahamem oznaczało nowe życie na wieki po jego śmierci, a przymierze z Dawidem zapowiadało królestwo bez końca. Nasze „nowe przymierze”, zawarte poprzez zmartwychwstanie Chrystusa, będzie oznaczało jeszcze więcej.
Sofoniasz sugeruje, co to może oznaczać. Pan przykazuje: „oczekujcie na Mnie w dniu, gdy powstanę jako oskarżyciel”, co tłumaczone jest jako „w dniu zmartwychwstania”. Dlaczego? „Postanowiłem zgromadzić narody, zebrać królestwa” (So 3, 8).
Izajasz widzi to nadchodzące zmartwychwstanie w odradzaniu się życia każdej wiosny. Obietnica Pana „aby pocieszyć wszystkich, którzy się smucą” wskazuje bezpośrednio na zmartwychwstanie: „Tak jak ziemia wydaje swoje plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że sprawiedliwość się rozmnoży i hołdy będą Mu składane wobec wszystkich narodów” (Iz 61, 11).
Starotestamentalne opowieści
Jednak najlepszymi proroctwami mogą być te zawarte w znanych historiach ze Starego Testamentu.
Greccy prawosławni czytają w przededniu Wielkanocy całą Księgę Jonasza, która mówi o tym, że prorok zszedł „do Szeolu”, czyli krainy umarłych, a trzeciego dnia wynurzył się z brzucha wieloryba, by usłyszeć, jak Bóg mówi: „Powstań!”, używając tego samego słowa, którego Jezus użył, by wskrzesić z martwych córkę Jaira.
Prorok Eliasz zapowiadał zarówno eucharystię, jak i zmartwychwstanie w swoich spotkaniach z wdową z Sarepty i jej synem. Najpierw dostarczył wdowie „garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce” (1 Krl 17, 12), które pomnożyły się, aby nakarmić kobietę. Później jednak, gdy jej syn umarł, Eliasz „trzykrotnie rozciągnął się nad dzieckiem i znów wzywając Pana rzekł: «O Panie, Boże mój, Błagam cię, niech dusza tego dziecka wróci do niego!»”, co jest znakiem zmartwychwstania Chrystusa (1 Krl 17, 21).
Wreszcie, Daniel opisuje historię Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, których wrzucono do rozpalonego pieca na rozkaz Nabuchodonozora. Jednak „ogień nie dosięgnął ich wcale, nie sprawił im bólu ani nie wyrządził krzywdy” i „jednym głosem wysławiali, wychwalali i błogosławili Boga” (Dn 3, 50-51).
Badajcie Pisma
Jezus powiedział: „Badacie Pisma … to one właśnie dają o Mnie świadectwo” (J 5, 39).
A skoro Jezus objawia prawdę o człowieku, Pisma mówią też o nas oraz o radości ze zmartwychwstania Chrystusa, która była tak wielka, że przenikała przeszłość i przyszłość, przez wszystkie czasy.
Śródtytuły pochodzą od redakcji.