W trakcie trwającego przeszło rok badania interdyscyplinarny zespół niemieckich i austriackich naukowców pochylał się nad zależnościami pomiędzy dokonaniem aborcji a dobrostanem psychicznym kobiet. Wyniki ich prac opublikować ma wkrótce wiedeński Instytut Antropologii Medycznej i Bioetyki.
Główny wniosek z badania wskazuje, iż nie ma naukowych dowodów na to, że aborcja chroni lub poprawia zdrowie psychiczne kobiet. Teza ta pozostaje w sprzeczności z argumentacją stojącą za niemieckim i austriackim prawodawstwem w kwestii przerywania ciąży. Jedną z pozwalających na wykonanie procedury przesłanek jest tam bowiem spowodowane ciążą zagrożenie dla zdrowia psychicznego kobiety.
Badanie dowiodło jednocześnie, że aborcja wiąże się ze zwiększonym ryzykiem problemów ze zdrowiem psychicznym lub zaostrza wcześniej istniejące problemy. Patrząc na rzecz szczegółowo, procedura ta jest statystycznie powiązana ze zwiększonym ryzykiem: samobójstw i prób samobójczych, uzależnień, nadużywania alkoholu i narkotyków, depresji i stanów lękowych. Każda kolejna dokonana aborcja powiązana jest zaś z dalszym wzrostem zagrożenia wspomnianymi problemami.
Autorzy badania przypominają jednocześnie, że dotychczasowe obserwacje wskazują na korelacyjny, a nie przyczynowo-skutkowy charakter powyższych zależności. Naukowcy w zapowiadającym publikację komunikacie wzywają także do zwiększenia ochrony szczególnie zagrożonych grup, takich jak kobiety z wcześniej istniejącymi problemami ze zdrowiem psychicznym czy takie, które dokonały wielu aborcji. Postulują też zwiększanie świadomości społecznej w kwestii możliwości oddawania nieplanowanych dzieci do adopcji.