Jesteś gotowy na mały quiz o miłości? Jak odpowiedziałbyś na te stwierdzenia?
Prawda czy fałsz?
Pozwólcie, że naciągnę trochę zasady: musisz zacząć odpowiadanie na te „prawdy czy fałsze” od „to zależy”. Jeśli przez „miłość” rozumiesz „bardzo silne emocje, które teraz odczuwasz”, musisz odpowiedzieć „Fałsz”.
Uczucia, zwłaszcza intensywne, rozkwitają i bledną szybko. Nie są wystarczającym fundamentem miłości. Co więcej, silne uczucia mogą przesłonić czy nawet zdusić racjonalny osąd. Wreszcie uczucia, zwłaszcza intensywne, mogą łatwo być skierowane w stronę niewartych ich obiektów lub być dysproporcjonalne. Jak w przypadku wszystkich istotnych ludzkich dążeń, właściwy wzór i miara znajdują się w Bogu.
W średniowieczu mówiło się o amor benevolentiae – która jest nieudolnie tłumaczona jako „życzliwa miłość” – ale oznacza znacznie więcej! Kochać kogoś oznacza życzyć najlepszego ukochanej osobie.
Co jest najlepsze dla każdej ukochanej osoby?
Tym, co jest najlepsze dla każdej osoby ludzkiej, jest jedność z Bogiem, jedność rozpoczęta w tym życiu i trwająca na wieczność. Ta jedność z Bogiem jest owocem świętości. Najsilniejsze poparcie dla radosnej i owocnej czystości znajdują się w autentycznym życiu i nauczaniu Kościoła założonego przez Chrystusa – Kościoła katolickiego. Wszystko, co sprzeciwia się nauce Kościoła powierzonej mu przez Chrystusa, uniemożliwia życie w świętości, do której zostaliśmy stworzeni.
Jak kochać?
Jeśli chodzi o miłość, św. Ignacy Loyola uczy nas kochać tak, jak kocha Bóg. Ten wielki święty nauczał, że cechą charakterystyczną miłości jest wymiana darów pomiędzy kochającą a ukochaną osobą. Każdy człowiek jest ukochanym Boga, nasze zaspokojenie, spełnienie, doskonałość znajdują się w jedności z Bogiem. W tym życiu zbliżamy się do tej jedności poprzez kochanie tak, jak On kocha.
Św. Ignacy prosi, aby:
Następnie:
Później:
Taka miłość – mówi dalej – domaga się odpowiedzi:
Pytania
Teraz możemy odpowiedzieć na te trzy pytania: