Jonathan Roumie zdobył uznanie milionów widzów dzięki roli Jezusa w serialu The Chosen. Jednym z powodów, dla których produkcja okazała się takim sukcesem, jest fakt, że widzowie czują silną więź z postacią Jezusa graną przez Roumiego.
Dodając wagi swojej roli, Roumie – z którym Aleteia miała przyjemność przeprowadzić wywiad na temat tego, jak to jest grać rolę Jezusa – opanował język aramejski, którym posługiwał się Jezus. To też język którym do dziś mówi się w niektórych częściach Bliskiego Wschodu.
Podczas wywiadu w Londynie 47-letni aktor poświęcił chwilę, by odmówić Ojcze nasz w języku, którym posługiwał się sam Jezus. Słuchanie modlitwy, której nauczył nas Jezus, przyprawia o ciarki. I choć nie rozumiemy poszczególnych słów, ich znaczenie jest przecież jednoznaczne.