Jak relacjonuje proboszcz parafii w Bulawayo, ks. Louis Chileshe, do zbezczeszczenia Najświętszego Sakramentu doszło 24 stycznia. Duchowny z największą możliwą pieczołowitością pozbierał odnalezione fragmenty Hostii. Kościół pw. św. Andrzeja pozostaje zamknięty do czasu odprawienia nabożeństwa wynagradzającego za dokonane profanacje.
Do smutnego zdarzenia doszło również w grocie modlitewnej na terenie parafii pw. Narodzenia Pańskiego w Burke w stanie Wirginia w USA. Nieznani sprawcy w sposób nieodwracalny zniszczyli figury Matki Bożej w wizerunku z Fatimy i trójki widzących. Policja hrabstwa Fairfax, do którego przynależy Burke, wszczęła poszukiwania osób odpowiedzialnych za ten akt wandalizmu.
"Bądźmy ludźmi pokoju. Dostrzegajmy wartość drugiego człowieka i obdarzajmy go szacunkiem" – zaapelował do swych wiernych w nawiązaniu do incydentu proboszcz parafii w Burke, ks. Bob Cilinski. "Maryja jest symbolem pokoju, którego świat potrzebuje dziś jak nigdy" – dodał zaś w oświadczeniu ordynariusz miejscowej diecezji Arlington, bp Michael Burbidge. Duchowny podkreślił, że poleca modlitwie sprawców zniszczeń, prosząc Pana o ich nawrócenie.
Profanacje potępiły również władze samorządowe hrabstwa Fairfax. Wśród mieszkańców regionu trwa zbiórka na rzecz nowych figur, które zostaną umieszczone w grocie.