„Święty Józefie z królewskiego rodu” w wykonaniu Bożego Grania, Jakuba Tomalaka oraz Męskiego Chór Akatystowego robi niesamowite wrażenie.
Utwór jest wyrazem wdzięczności Ojcu Świętemu Franciszkowi za list apostolski „Patris corde”. Muzycy piszą:
Dedykujemy go mężczyznom zachęcając ich, aby wpatrując się w postać św. Józefa, który jest wzorem małżonka i ojca, umieli z odwagą i dojrzałością wypełnić te zadania, które Bóg dla nich przygotował.
Poniżej tekst pieśni. A może zaśpiewacie z chłopakami? ;)
Święty Józefie z królewskiego rodu
Pokorny cieślo, Bóg Tobie zaufał
I życie Twoje wplótł w dzieło zbawienia,
Naucz nas słyszeć wśród nocy głos Ducha,
Przyjąć swój kielich i wytrwać do końca.Ref. Święty Józefie z królewskiego rodu,
Przyjąłeś Słowo, co Ciałem się stało
I jak cień Ojca, szedłeś Jego śladem,
By służyć Życiu, co śmierć pokonało.Mistrzu milczenia, cichej obecności,
Najpiękniej mówią Twoje mężne czyny,
Wierności prostej choć okruch nam wyproś,
Gdy pełno światła i w ciemnych godzinach.Tuliłeś Zbawcę do swego policzka
I codzienności karmiłeś Go chlebem,
Na naszych dłoniach, tak jak i na Twoich
Niech każdy człowiek ujrzy czułość Nieba.Ty jesteś „cudem”, którym Stwórca świata,
Ocalił Dziecię i Najświętszą Matkę,
Pomóż nam czuwać, nie stracić Jezusa,
Siebie umniejszać, aby On mógł wzrastać.