separateurCreated with Sketch.

Co widać na obrazie Miłosierdzia Bożego? Na pewno wiesz?

Obraz Miłosierdzia Bożego - szczegóły
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Wizerunek Chrystusa Miłosiernego z sanktuarium w Łagiewnikach często zatrzymuje ludzi niezwykłym spojrzeniem. Ale nie tylko na spojrzenie warto zwrócić uwagę.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Spojrzenie, które podnosi...

Siostra Gaudia Skass ISMM, rzeczniczka Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i jednocześnie prowadząca podcast „Zbliżenia” w ramach projektu „Blisko Rahamim”, przyznaje, że spojrzenie Jezusa z obrazu autorstwa Adolfa Hyła niesie wiele emocji.

„Ten wzrok ma moc podnieść człowieka na duchu już po kilku sekundach. Budzi zaufanie, nie potępia, jest skupiony na człowieku - niezależnie od miejsca, z którego się patrzy. I co więcej, to spojrzenie jest przepełnione miłością, która zaprasza do siebie” - przekonuje.

... i nie tylko spojrzenie

Siostra dodaje jednak, że z wizerunku Chrystusa Miłosiernego można wyczytać o wiele więcej. I dzieli się tym z wrażliwością absolwentki malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

W jej ocenie zwrócić uwagę trzeba także na nogi Jezusa. „To są nogi w ruchu, co wskazuje na to, że Chrystus wychodzi ku nam nieustannie. Pokazuje to, że jest On zaangażowany i przejęty, a nie obojętny na to, co się dzieje w naszym życiu. Co więcej, to są stopy bose i poranione. Jezus nie boi się wchodzić do najciemniejszych zakamarków naszego życia, nie mając na sobie glanów czy wojskowych butów” - wyjaśnia.

Obraz Miłosierdzia Bożego - szczegóły

O tym, że miłosierna miłość Chrystusa nie boi się wchodzić w ciemne zakamarki naszej duszy - gdzie grzech sieje spustoszenie - może świadczyć również ciemne tło obrazu. „Jezus przychodzi tam ze swoim światłem, miłosierdziem i nadzieją. Jedyne, czego pragnie, to byśmy odpowiedzieli na jego miłość słowami także z tego obrazu: Jezu, ufam Tobie” - podkreśla s. Gaudia.

Dopełnieniem tego przesłania są promienie, które wychodzą z przebitego serca Chrystusa miłosiernego, na które wskazuje On ręką. „To nie są promyczki, ale dominanta całego obrazu, promienie blady i czerwony, które symbolizują przede wszystkim sakramenty, ale dla mnie osobiście także wielką hojność i moc miłości miłosiernej Boga” - podsumowuje rzeczniczka z łagiewnickiej wspólnoty sióstr.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.