Ta wojna nie może się nam znudzić
„Porusza nas ogromnie, że ludzie nadal starają się nam pomóc. I to, co powiem teraz, nie jest pustym aforyzmem: podstawiając nam pomocne ramię, razem z nami niesiecie ten ciężki krzyż wojny” – powiedział Radiu Watykańskiemu biskup diecezji kijowsko-żytomierskiej Witalij Krywicki.
Cierpiący ludzie muszą mieć poczucie, że nie są sami. „Ogromną rolę odgrywają teraz parafie, które stają się prawdziwymi wspólnotami odpowiadającymi na najważniejsze wyzwania. Ogromną rolę w niesieniu wsparcia i leczenia traum odgrywają duszpasterze” – powiedział biskup Krywicki.
„Musimy pamiętać o tym, że ta wojna nie może «się znudzić». Nie możemy stać się ludźmi obojętnymi, bo pomoc, która dociera do najbardziej potrzebujących, jest po prostu konieczna, i to jest nasze zadanie” – mówi ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska. Ludzie na Ukrainie potrzebują wsparcia, na niektórych etapach może nawet bardziej niż na samym początku. „My widzimy te obrazy przede wszystkim z dużych miast. O wiele gorzej jest w mniejszych miejscowościach. Tam jest potrzebne po prostu wszystko” – wyjaśnia ksiądz.
Chłopcy leżą na cmentarzu
„Chcielibyśmy nie słyszeć alarmów, kiedy kładziemy się spać, nie słyszeć syren i wybuchów. Nie pisać bliskim, czy wszystko jest w porządku, czy żyją. Spotkać w kościele nie tylko kobiety, ale i mężczyzn” – mówi ks. Wiaczesław Gryniewicz, dyrektor Caritas Spes Ukraina.
„To, co się stało, jest naprawdę rozdzierające serce i trudne do oglądania” – mówi mieszkanka Charkowa. „Mam ciśnienie krwi 200, nie mam zdrowia, nie mam mieszkania, zięć nie ma samochodu, nie mamy nic. Wszystko przepadło. Mam 77 lat i jestem od 7 miesięcy na emeryturze. Myślałam, och jak miło będzie na emeryturze” – dodaje mieszkanka Kijowa. „Na cmentarzu leżą chłopcy w wieku 19, 18 lat. To pokolenie wymiera, a miało mieć dzieci i budować nowe życie” – mówi Tatiana Sycheva, beneficjentka programu Rodzina Rodzinie na Ukrainie, która straciła syna na wojnie.
60% osób straciło pracę
Caritas Polska pomaga osobom najbardziej odczuwającym skutki wojny na Ukrainie już od 2014 roku, a pomoc przybrała na sile po pełnowymiarowej inwazji Rosji 24 lutego 2022 roku. Wspiera zarówno tych, którzy pozostali w swoim kraju, jak i uchodźców, którzy dotarli do Polski.
„Pomagaliśmy na granicy, organizowaliśmy transporty humanitarne, a obecnie prowadzimy regularne programy pomocowe też w Ukrainie – mówi Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska, odpowiedzialny za realizację zagranicznych programów humanitarnych. – Skupiamy się głównie na tych regionach Ukrainy, które są najbardziej dotknięte działaniami wojennym lub na tych, które są schronieniem dla osób przesiedlonych wewnętrzne”.
Codzienne ataki i ostrzały rakietowe dotykają ludność cywilną i niosą ze sobą skutki o humanitarnych konsekwencjach. Sytuacja jest dramatyczna. Według ONZ aż 17,6 mln mieszkańców Ukrainy potrzebuje pomocy humanitarnej, co oznacza, że nie ma dostępu do usług podstawowych. Prawie 3 miliony ludzi mieszka na liniach frontu. Mają oni problem z dostępem do żywności i produktów nieżywnościowych, paliwa na przetrwanie zimy czy ubrań, usług medycznych i leków, edukacji czy źródła dochodów.
„Pomagamy rodzinom wielodzietnym, samodzielnym rodzicom z dziećmi, osobom samotnym, seniorom, osobom chorym i z niepełnosprawnościami, którzy są w bardzo trudnej sytuacji – mówi Ireneusz Krause. - Osoby starsze stanowią 23% osób potrzebujących wsparcia, a dodatkowo 14% to osoby z niepełnosprawnościami. W niektórych częściach Ukrainy pracę straciło aż 60% osób. Wyszukujemy tych najbardziej potrzebujących we współpracy z rzymskokatolicką Caritas Spes Ukraina i grekokatolicką Caritas Ukraina i z nimi realizujemy nasze programy”.
Paczka dla najbardziej potrzebujących
Paczka dla Ukrainy i Rodzina Rodzinie, działające od 2022 roku, to główne i długofalowe programy pomocowe Caritas Polska, które funkcjonują również w innych krajach. „Już ponad 90 000 paczek dotarło do Ukrainy. Tę paczkę widziałem w Chersoniu, gdzie ludzie cierpieli od wybuchów, te paczki były też w okolicach Czernichowa, na tych terenach, które były okupowane. Te paczki są w najbardziej potrzebnych miejscach” – wymienia ksiądz Wiaczesław Gryniewicz.
Program Rodzina Rodzinie z kolei zakłada comiesięczne wsparcie finansowe dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Ukrainy, zamieszkujących diecezję kijowsko-żytomierską i charkowsko-zaporoską. Aktualnie przebywają tam setki tysięcy wewnętrznie przesiedlonych osób. W tym roku do programu dołączyła archidiecezja lwowska, dzięki czemu pomoc dociera łącznie do 1000 rodzin, a od początku programu – do ponad 1800. Między innymi do rodziny Tatiany Sychevy: „Przyjechaliśmy z Mariupola bez niczego. (…) Nadzy, bosi, bez pieniędzy, bez mieszkania. Pan Bóg, dzięki Wam, droga Caritas, wsparł nas pieniędzmi i żywnością. Jesteśmy bardzo wdzięczni, tym ludziom, którzy nam pomogli” – dziękuje pani Tatiana.
Caritas reaguje również na doraźne potrzeby pojawiające się czasami bardzo pilnie, np. remont szpitali czy odbudowę domów po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce.
18 Punktów Ciepła i Nadziei, wyposażonych w 2023 roku, nadal działa jako miejsca schronienia dla tych, którzy cierpią z powodu braku prądu, wody i ogrzewania. Caritas Polska zimą wspiera też najbardziej potrzebujące osoby przez zakup piecyków i drewna na opał.
Integracja i samodzielność
Na początku wojny osoby przyjeżdzające do Polski otrzymywały pomoc rzeczową i informacyjną, ale działania cały czas były rozszerzane i dostosowywane do potrzeb. Caritas Polska i Caritas diecezjalne uruchomiły 28 Centrów Pomocy Migrantom i Uchodźcom, rozmieszczonych na terenie całej Polski. W przeważającej części korzystają z nich matki i dzieci.
Obecnie jest to długofalowe i kompleksowe wsparcie. „W drugim roku pomocy skupiliśmy się na obszarach związanych z integracją, czyli nauką języka polskiego, obszarem rynku pracy i integracją ze społeczeństwem. Uczymy osoby nie tylko tego, żeby umiały się porozumieć, ale żeby umiały zadbać o siebie. To jest bardzo potrzebne na rynku pracy, w przychodni, w szkole, w codzienności. Nic tak nie działa na drodze do samodzielności jak stała praca, która wiąże się ze stałym zarobkiem” – podkreśla Renata Makuch, koordynatorka Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska w Warszawie.
Z pomocy Centrów w całej Polsce skorzystało dotąd ponad 92 000 osób. 30% beneficjentów w Centrach Pomocy Migrantom i Uchodźcom to dzieci.
W Polsce przebywają także ukraińskie dzieci z pieczy zastępczej, którymi opiekuje się Caritas w kilku dedykowanych placówkach.
Jak pomóc Ukrainie?
- dokonując wpłaty poprzez stronę Caritas
- wybrać przelew tradycyjny, wpłacając dowolną kwotę na konto o numerze 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 tytułem wpłaty UKRAINA
- zrobić przelew BLIK na telefon o treści UKRAINA przesłany pod numer +48 668 070 000
Skróty i śródtytuły pochodzą od redakcji Aletei