Rzeźba, przy pierwszym spojrzeniu, przedstawia postać odpoczywającego na ławce pielgrzyma. Przy zmianie punktu widzenia obserwujący może zauważyć jednak anioła, który wyciągniętą ręką pozdrawia przechodnia bądź zaprasza, by się do niego dosiąść.
Inspirację dla Schmalza w tworzeniu postaci stanowiły słowa z Listu do Hebrajczyków: Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę (Hbr 13,2). Wspomniany fragment jest, zdaniem artysty, "jednym z najpiękniejszych fragmentów Biblii, który jego rzeźba stara się ożywić”.
Anielska dłoń – dodaje Schmalz – „dotrze do wszystkich pielgrzymów, zapraszając ich do kontemplacji duchowości ukrytej w każdym z nich”. Co więcej, jest to „pomnik wszystkich pielgrzymów, którzy przemierzali Camino w poszukiwaniu anioła ukrytego w nich przez wiele wieków”.
Odpowiedź na głęboką nadzieję
Podczas poświęcenia rzeźby 19 października biskup diecezji Lugo, Alfonso Carrasco Rouco, stwierdził, że „przyjmowanie gości odpowiada na głęboką nadzieję tych, którzy z jakiegokolwiek powodu wyruszają w podróż”. A nadzieję tę reprezentuje anioł, który nigdy nie opuszcza podróżującego.
Duchowny dodał, że pielgrzymi, którzy od wieków przemierzają jego diecezję w drodze do Santiago, stanowią ogromne bogactwo. "Wzmacniają życie parafii, zachęcają nas, abyśmy pamiętali, że jesteśmy mile widziani i kochani. Zapraszają nas do pójścia na mszę św., do zwrócenia spojrzenia na Pana, zapewniają nas o przyjęciu, pojednaniu i domu" – podkreślił bp Rouco.
Naprzeciw obojętności
Krótko mówiąc, rzeźba „Bądź gościnny” jest zaproszeniem do przyjęcia tych, którzy często znosić muszą obojętność innych. Kanadyjski artysta wielokrotnie podejmował ten problem społeczny, zwłaszcza w „Aniołach nieświadomych”, jednym ze swoich najbardziej znanych dzieł, zainstalowanym na Placu Świętego Piotra i pobłogosławionym przez papieża Franciszka we wrześniu 2019 r.
Tim Schmalz stworzył także inne prace podobnej tematyce, takie jak „Bezdomny Jezus” czy „Uciśnionych wypuścić na wolność”, powielane w licznych egzemplarzach w różnych miastach na całym świecie. Artysta od ponad 30 lat zajmuje się, jak sam mówi, "tłumaczeniem Pisma Świętego" na język rzeźby.