Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Wino i woda
W rubrykach mszalnych czytamy:
„Diakon lub kapłan wlewa wino i nieco wody do kielicha, mówiąc: Przez to misterium wody i wina daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, który przyjął nasze człowieczeństwo.” (Mszał Rzymski dla diecezji polskich, wyd. II, Poznań 2013, s. 15*)
Niejednokrotnie ten moment akcji liturgicznej pozostaje przez jej uczestników niemal przeoczony. Ma on jednak swoje istotne znaczenie i bardzo długą historię, sięgającą samych początków kształtowania się chrześcijańskiej liturgii.
Zwyczaj mieszania wina z wodą
Już w pierwszej Apologii św. Justyna, napisanej około 155 roku p.Ch., znajdujemy wyraźną wzmiankę o tej praktyce:
Po ukończeniu modlitw dajemy sobie nawzajem pocałunek pokoju. Z kolei przynoszą przełożonemu braci chleb i kielich napełniony wodą zmieszaną z winem. Przełożony bierze, je, wielbi Ojca wszechrzeczy przez imię Syna i Ducha Świętego oraz odmawia długą modlitwę dziękczynną za dary, jakich nam Bóg udzielić raczył (…).
Gdy zaś już przełożony odprawił obrzęd eucharystyczny i cały lud przytaknął, wtedy tak zwani u nas diakoni rozdzielają między obecnych Chleb, nad którym odprawiono modły dziękczynne, oraz Wino z wodą – nieobecnym zaś zanoszą je do domów. (św. Justyn Męczennik, Apologia I, 65, tłum. M. Michalski, w: tenże, Antologia literatury patrystycznej, Warszawa 1975, t. 1, s. 91-100)
Najprawdopodobniej praktyka dolewania wody do wina podczas Eucharystii wzięła się z życia codziennego. Wino w starożytności było bowiem gęstsze i mocniejsze niż współcześnie, i zwyczajowo pito je mieszanie z wodą. Był to na pewno zwyczaj powszechny w kręgu kultury greckiej, który jeszcze przed Chrystusem przejęli również Żydzi.
Autor Drugiej Księgi Machabejskiej odwołuje się do niego w epilogu: „Mało bowiem wartości ma picie samego wina, a tak samo również wody, natomiast wino zmieszane z wodą jest miłe i sprawia wielką przyjemność” (2 Mch 15,39). Można przypuszczać, że sam Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy mieszał wino z wodą.
Duchowe znaczenie
W liturgii eucharystycznej niemal od początku czynności tej przypisywano również znaczenie duchowe i traktowano je jako znak niosący ze sobą istotną treść teologiczną. W zmieszaniu wody i wina widziano:
- Znak uobecnienia w Ofierze Eucharystycznej wydarzenia Golgoty – krwi i wody, które wypłynęły z przebitego boku Chrystusa: „jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19,34).
- Znak połączenia dwóch natur – boskiej (wino) i ludzkiej (woda) w osobie Jezusa Chrystusa.
- Znak zjednoczenia obecnego w Eucharystii Chrystusa (wino) z jego ludem (woda).
Praktyka Kościoła
Nic dziwnego, że praktyka ta znana jest w całym właściwie Kościele i obecna we wszystkich jego rytach. Do jej zachowywania wzywały kolejne synody i sobory od starożytności (m.in. synod Hipponeński w 393 r.; Orleański w 541 r.; w Auxerre w 578 r.; w Bradze ok. 680 r.; sobór Konstantynopolitański III w 680 r.; sobór w Trullo w 692 r.).
Ojcowie Soboru Florenckiego (1439-1445) stwierdzają:
Materią sakramentu jest chleb pszenny i wino gronowe, z którym przed konsekracją należy zmieszać odrobinę wody. Wodę zaś dodaje się dlatego, że według świadectw Ojców i Doktorów Kościoła (...) wierzymy, iż sam Pan ustanowił ten sakrament, posługując się winem zmieszanym z wodą. (Sobór we Florencji. Bulla o unii z Ormianami „Exsultate Deo”, 22 listopada 1439 r. W: Breviarium fidei. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła. Red. I. Bokwa. Poznań 2007, nr 284)
W dokumentach Soboru Trydenckiego czytamy zaś:
Kościół polecił kapłanom, aby dolewali wody do kielicha (...), bądź dlatego, że – jak wierzymy – Chrystus Pan tak postąpił, bądź z tej racji, że z Jego boku razem z krwią wypłynęła i woda. To misterium przypomina owo zmieszanie. A ponieważ w Apokalipsie św. Jana wody oznaczają ludy, to zmieszanie wyobraża złączenie ludu wiernego z Głową, którą jest Chrystus” (Sobór Trydencki. Nauka o najświętszej ofierze Mszy Świętej. W: Breviarium. nr 457)
Sens przyjmowania Eucharystii
Obecna modlitwa towarzysząca dolewaniu odrobiny wody do wina w kielichu skupia się na nadziei eschatologicznego przebóstwienia ludzkiej natury („daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa”), które dokona się dzięki uczestnictwu w Eucharystii („przez to misterium wody i wina”) w zjednoczeniu z Wcielonym Panem („który raczył stać się uczestnikiem naszego człowieczeństwa”).
W ten zwięzły sposób przypomina nam ona najistotniejszy sens naszego udziału w Eucharystii i jej przyjmowania.