separateurCreated with Sketch.

Zuzia i Michał Bukowscy: „Uśmiechnięci? Owszem. Ale za to bajzel mamy okropny!” [wideo]

Michał i Zuzanna Bukowscy
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Salve NET - 22.01.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„W naszym domu porządek to jest ostatnia rzecz, o jakiej myślimy. Jak mamy możliwość trochę odpocząć, pobyć ze sobą, to nie przejmujemy się porozwalanymi dookoła zabawkami” – mówią w rozmowie z Kasią Supeł-Zaboklicką, Zuzia i Michał Bukowscy.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Prawdziwe życie zaczyna się po ślubie? Zobacz, co na ten temat mają do powiedzenia Zuzia i Michał Bukowscy!

W ramach cyklu Wszystko o rodzinie Kasia Supeł-Zaboklicka rozmawia z małżeństwami o relacjach, problemach, wychowywaniu dzieci i wszystkim tym, co związane z ogniskiem domowym.

"W naszym domu porządek to jest ostatnia rzecz, o jakiej myślimy. Jak mamy możliwość trochę odpocząć, pobyć ze sobą, zbudować relację, to nie przejmujemy się leżącą na podłodze szmatą albo porozwalanymi dookoła zabawkami" – mówią Zuzia i Michał Bukowscy. Przy okazji chwalą się pewną nowiną...

Zuzia, Michał i... jeszcze ktoś

Kasia Supeł-Zaboklicka: Jak żyjecie?

Michał Bukowski: Od półtora roku – w Warszawie. Nie wiem, czy już wiesz, ale będziemy
mieli drugiego dzidziusia...

Kasia Supeł-Zaboklicka: Naprawdę?! Jeszcze nie widać...

Michał Bukowski: Siedzi tu z nami również... Misia.

Zuzia Bukowska: Michaela! Nie mylić z Michaliną (śmiech).

Kasia Supeł-Zaboklicka: Jestem zaskoczona! Powiedzcie, jak się buduje rodzinę?

Zuzia Bukowska: Miłością (śmiech).

Michał Bukowski: Tak! Bywa naprawdę trudno. Chociażby dzisiejszy poranek był
trudny. Wczoraj żona wypuściła mnie na chwilę z domu, zapewniając, że zajmie się
Ignasiem. Tym, który teraz sobie tutaj siedzi i ogląda bajki. Spała z nim w łożu i miała naprawdę ciężką noc.

Zuzia Bukowska: Rano kawa musiała koniecznie wlecieć. Ale to jest norma, to jest po prostu życie. Jak się buduje rodzinę? Podejmując ciągłe decyzje. Trudne decyzje.

Kasia Supeł-Zaboklicka: Podejmując decyzje? A nie rezygnując z siebie i
chodząc na
kompromis?

Zuzia Bukowska: Nie chciałabym, żeby to wybrzmiało jakoś strasznie negatywnie. Mówi się, że trzeba rezygnować z siebie, ale prawda jest taka, że jeżeli chcesz się rozwijać zawodowo, to też musisz zrezygnować z jakiejś części siebie. Z kolei, jeżeli budujesz rodzinę, to rezygnujesz po części z rozwoju zawodowego.

Bukowskich recepta na codzienność

Kasia Supeł-Zaboklicka: Ugotowany obiad: zupa, drugie danie i deser, wysprzątane mieszkanie i zaopiekowana i uśmiechnięta rodzina – jesteście w stanie to wszystko połączyć?

Michał Bukowski: Gotowaniem to się raczej wymieniamy, chociaż
Zuzia ma ostatnio na to jakąś większą fazę, więc ja sobie odpoczywam. Wszyscy
uśmiechnięci? Owszem! Ale za to bajzel mamy okropny! W naszym domu porządek to jest
ostatnia rzecz, o jakiej myślimy. Jak mamy możliwość trochę odpocząć, pobyć ze sobą, zbudować relację, to nie przejmujemy się leżącą na podłodze szmatą albo porozwalanymi dookoła zabawkami. Wybieramy odpoczynek i "niesprzątanie".

I wtedy ci, którzy przykładowo nie mają tylu obowiązków, albo mają inną sytuację rodzinną,
mówią: „O, jaki bałagan!”. Głównie rodzice, bo znajomi to są już do tego przyzwyczajeni. Niektórzy wolą skupić się na sprzątaniu, a ja wolę poświęcić w pełni swoją uwagę
dziecku, a posprzątać, gdy ono pójdzie spać.

Zobacz więcej:


Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.