Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jako mama trzech synów dobrze wiem, że odważni bohaterowie robią na chłopcach wrażenie. I choć odciągnięcie ich od popularnych i wszędobylskich Avengersów nie jest łatwym zadaniem, warto spróbować zapoznać ich z biblijnymi superbohaterami. Wbrew pozorom, na kartach Pisma Świętego nie brakuje takich osób! Przekonajcie się, kto – poza największym superbohaterem, Jezusem – mógłby zaimponować chłopcom?
Józef ze Starego Testamentu – przebaczenie
Józef z zazdrości został sponiewierany przez swoich braci, lecz dzięki łasce Boga postanowił dać im drugą szansę. Spytacie: gdzie tu siła, walka i superbohaterstwo? Otóż w przebaczeniu właśnie! Jak wiadomo, bywa ono niekiedy konkretnym wewnętrznym zmaganiem. Postawa Józefa prowokuje do rozmowy o zazdrości pośród rodzeństwa i umiejętności wzajemnego wybaczania. Skoro Józef przebaczył braciom ich okrutne postępowanie, to chyba my tę zburzoną wieżę z klocków też damy radę?
Gedeon – spryt
Kolejny przykład tego, że superbohatera nie mierzy się rosłością ciała i siłą mięśni, lecz przede wszystkim poziomem sprytu i inteligencji. Gedeon to nieśmiały, biedny rolnik, który w oczach Boga był „dzielnym wojownikiem”. Jego historia jest piękną lekcją dla wrażliwych i nieco bardziej wycofanych dzieci. Możemy zwrócić ich uwagę na to, że Bóg dostrzega ukrytą siłę, w każdym odnajduje waleczną cząstkę i potrafi (te czasem niewidzialne gołym okiem) zasoby wspaniale wykorzystać.
Dawid – zaufanie
W małym ciele wielki duch! Jeśli dokładnie wczytamy się w losy Dawida, dostrzeżemy, że pokonał on Goliata nie tylko dzięki swojej niezmiernej odwadze i precyzyjnej umiejętności strzelania z procy, lecz także (a może właśnie przede wszystkim!), dzięki zaufaniu, które pokładał w Bogu. Przygoda Dawida to idealny przykład dla chłopców, że dopiero mieszkanką zręczności, męstwa i bojaźni Bożej możemy wygrać z największym przeciwnikiem!
Trzej młodzieńcy – wierność
Chananiasz, Azariasz i Miszael przeszli przez trzy próby wiary na dworze okrutnego króla Nabuchodonozora. Podczas każdej z nich musieli wybrać między Bogiem a wykroczeniem przeciwko wierze. Wybierając Boga, z pozoru wydawało się, że otrzymają w zamian coś trudnego, bolesnego, a nawet śmierć. A jednak Bóg wynagrodził ich przywiązanie do siebie, posyłając anioła do rozgrzanego pieca, w którym młodzieńcy mieli zginąć. Nasze dzieci również będą nieustannie poddawane próbom wiary. Historia trzech młodzieńców może nauczyć ich, jak przezwyciężać lęk przed wyborem Bożych dróg.
Józef z Nowego Testamentu – opiekuńczość
Czego można uczyć się od Józefa, którego widzimy najczęściej pod postacią pochylonego nad Jezusowym żłóbkiem mężczyzny? Jest on wzorem opiekuna, towarzysza i ochroniarza. I ten właśnie sposób możemy na niego patrzeć – jak na wiernego przyjaciela Maryi, który nie opuścił jej w chwilach wątpliwości i nieprzewidzianych życiowych zwrotów akcji. Jego supersiłą była ochrona, jaką potrafił zapewnić słabszym… Potrzeba nam dziś pielęgnowania takiej empatii w najmłodszych.
Zacheusz – ciekawość
Imię Zacheusz oznacza "czysty". Ale Zacheusz z Ewangelii taki nie był. To celnik i grzesznik, który z ciekawości usiadł na drzewie, by zobaczyć Jezusa, o którym mówili wszyscy w mieście. Jak znaleźć w nim wzór do naśladowania? Przyjrzyjmy się przemianie, jaką przeszedł po tym, jak Jezus zapowiedział mu, że przyjdzie do jego domu. Zacheusz po spotkaniu z Synem Bożym staje się "czysty", a więc – zgodnie ze znaczeniem swojego imienia – prawdziwy. Tylko z Nim mamy bowiem łaskę dotarcia do naszego prawdziwego "ja". Dorastanie naszych dzieci to nic innego jak poszukiwanie własnej tożsamości. W historii Zacheusza znajdujemy konkretną wskazówkę, co zrobić, by je odnaleźć.
Paweł Apostoł – gorliwość
Są i tacy bohaterowie, którzy po spotkaniu z Jezusem idą o krok dalej, głosząc Jego imię na wszelkie możliwe strony i sposoby. Tak było z Pawłem, który – zanim ujrzał Jezusa na drodze do Damaszku – był ciemiężycielem chrześcijan. Jezus tak bardzo przemienił serce Pawła, że ten zdecydował dalsze życie poświęcić głoszeniu Chrystusa. A czynił to z takim zapałem, jakby chciał tym sposobem odkupić swoje wcześniejsze grzeszne życie. Paweł uczy gorliwości. Jeśli więc my wierzymy, że nasze działanie ma sens, to gorliwość jest niezbędna do tego, by ktoś inny też w ten sens mógł uwierzyć.
Artykuł został zainspirowany książką dla dzieci „Historie z Biblii. Bohaterowie dla chłopców” Anny Małgorzaty Jóźwik, Kielce 2021.