Powstało pierwsze duszpasterstwo osób w kryzysie samobójczym. Kontynuuje dzieło… Mozarta

Inicjatywę o nazwie Papageno Team powołał do życia metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś na mocy dekretu z 18 sierpnia. Jej start ogłoszono oficjalnie 10 września, w Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Tego dnia w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi odprawiona została również msza św. w intencji osób zmagających się z kryzysem samobójczym.

„Kryzys osób borykających się z myślami samobójczymi, po próbach samobójczych oraz dotkniętych samobójczą śmiercią bliskich narasta od lat. A ponieważ problem ten dotyka w równym stopniu osoby wierzące i niewierzące, często pojawiał się on przy okazji sakramentu pokuty. Właśnie z takich rozmów i spowiedzi wyłoniła się inicjatywa duszpasterstwa Papageno Team” – wyjaśnił w rozmowie z PAP koordynator przedsięwzięcia ks. Jarosław Magierski, suicydolog, członek Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.

"Trudna jest zwłaszcza sytuacja osób, które zmagają się z traumą po samobójczej śmierci bliskiej osoby. Spotykają się one z głosami, że Kościół uważa samobójców za ludzi popełniających najcięższy i niewybaczalny grzech. Ludzi, którzy nie mają szans na zbawienie i nie mogą zostać pochowani w poświęconej ziemi. To wciąż jest w ludziach bardzo mocno obecne" – dodał duchowny.

"Papageno Team to pierwsza we wspólnocie Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce inicjatywa skierowana wprost do osób, których dotyka szeroko rozumiany problem samobójstwa. Ludzie ci bardzo często spotykają się z niezrozumieniem, piętnowaniem, a niekiedy i traumatyzującym ostracyzmem. Często mają też przekonanie postponowania wewnątrz wspólnot parafialnych" – czytamy z kolei na stronie przedsięwzięcia.

Skąd zaś wzięła się nazwa inicjatywy? Papageno to fikcyjna postać z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta Czarodziejski flet. Młodzieniec ów, oddzielony od ukochanej, pogrąża się w desperacji, pragnąc popełnić samobójstwo. Dzięki pojawieniu się tajemniczych Trzech Chłopców odzyskuje jednak chęć do życia i zaczyna zmieniać swoją codzienność. Efektem Papagena nazywamy dziś potencjalny pozytywny wpływ mediów, literatury, wiary czy innych osób na ludzi pogrążonych w kryzysie samobójczym.

"Idąc tym tropem, wydaje się zasadnym kontynuowanie pomocowego dzieła, które w swoisty sposób zainicjował Mozart. (...) Papageno Team to grupa ludzi chcąca profesjonalnie wspierać wszystkich borykających się z myślami rezygnacyjnymi; chcąca towarzyszyć tym, którzy próbowali odebrać sobie życie, jak również tym, którzy mierzą się z doświadczeniem żałoby po samobójczej śmierci bliskiej osoby" – pisze na stronie przedsięwzięcia ks. Magierski.

Duchowny wyjaśnia również, że pomoc przybiera na ten moment formę spotkań indywidualnych. "Ci, którzy są po próbach samobójczych lub są w żałobie po śmierci bliskiej osoby, nie są najczęściej gotowi na spotkania w grupie. Często proszą też o dyskrecję. Najczęściej dlatego, że boją się ostracyzmu społecznego. Tego, że będą oceniani jako ci, którzy czegoś nie zauważyli, zlekceważyli sygnały i są w jakiś sposób winni śmierci swoich bliskich" – stwierdza kapłan w rozmowie z PAP.

W 2021 r. samobójstwo popełniło 5201 Polaków. 127 spośród nich stanowiły osoby poniżej 18 roku życia. Z roku na rok ta smutna statystyka rośnie, szczególnie w najmłodszych grupach wiekowych.

Projekt Papageno Team powstał we współpracy z Polskim Towarzystwem Suicydologicznym oraz Polskim Towarzystwem Familiologicznym. Kontakt z przedstawicielami inicjatywy nawiązać można poprzez stronę www.papagenoteam.com bądź mailowo pod adresem: papagenoteam@tutamail.com.

Wszystkich, którzy sami, bądź ich bliscy, borykają się z myślami samobójczymi, zachęcamy do skorzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej: