Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Autorka powołuje się na słowa byłego dyrektora Radia Watykańskiego i rzecznika Stolicy Apostolskiej, a obecnie przewodniczącego zarządu Fundacji Josepha Ratzingera, o. Federico Lombardiego SJ. 13 listopada ub. r. odwiedził on Benedykta XVI w jego rezydencji w klasztorze Mater Eccclesiae wraz z laureatami Nagrody Ratzingera.
Po godzinnej rozmowie z papieżem seniorem ks. Lombardi wyznał, że był „mile zaskoczony” jego dyspozycyjnością. „To była godzina doskonałego uczestnictwa, z ciągłym uśmiechem na ustach i wielką uwagą ze strony Benedykta XVI. Uznałem to za niezwykłe, biorąc pod uwagę, że nie widziałem go osobiście od dwóch lat" - relacjonował duchowny.
Według ks. Lombardiego, podczas ostatniego spotkania Benedykt XVI „śledził wszystko z całkowitą i absolutną jasnością umysłu". Czterech obecnych na spotkaniu laureatów Nagrody Ratzingera mogło szeroko opowiedzieć o swojej pracy i nagrodzonych przez papieską fundację badaniach. "Papież-senior był bardzo zainteresowany, bardzo uśmiechnięty, bardzo szczęśliwy z tej okazji. Od czasu do czasu zadawał pytania lub wygłaszał uwagi, korzystając z pomocy abp. Gänsweina" - opowiadał ks. Lombardi. Głos papieża-seniora jest rzeczywiście „bardzo słaby" i to właśnie stojący u jego boku sekretarz pełni rolę tłumacza.
Jak zaznacza ks. Lombardi jest to część „oczywistych słabości związanych z zaawansowanym wiekiem Benedykta XVI”. „O ile mi wiadomo, do poruszania się używa wózka inwalidzkiego. Może jednak wstać i zrobić kilka kroków” – powiedział duchowny. Dodał, że po godzinnym dialogu, który był „wyjątkowo długi" w porównaniu z poprzednimi wizytami, wszyscy uczestnicy byli pod wrażeniem „ducha", „obecności" i „zainteresowania" gospodarza klasztoru Mater Eccclesiae.
Kontynuując pobyt na emeryturze z dala od świata, papież-senior przygotowuje się także do swoich ostatnich dni. Zwierzył się z tego w liście z października 2021 r., gdy po śmierci swojego przyjaciela o. Gerharda Winklera, cystersa napisał: „Teraz przybył w zaświaty, gdzie jestem pewien, że wielu przyjaciół już na niego czekało. Mam nadzieję, że wkrótce do nich dołączę” – przypomina Anne Kurian.
Niepokojące informacje nt. stanu zdrowia Benedykta XVI napłynęły w sierpniu 2020 r. Biograf papieża seniora Peter Seewald ujawnił wówczas, że cierpiał on na niezwykle bolesną infekcję półpaśca. Zakażenia tego nabawił się podczas podróży do Niemiec, by po raz ostatni zobaczyć się z bratem Georgiem, który zmarł 1 lipca 2020 r. "Choć ma wątłe ciało i jego siły osłabły, codziennie koncelebruje mszę św., modli się, nadal przyjmuje wizyty. Czyta, studiuje, słucha muzyki, prowadzi korespondencję... Jest w dobrym nastroju i pogodny" - powiedział z kolei w listopadzie 2020 r. jego prywatny sekretarz abp Georg Gänswein.