Dwójka niemowląt z Kentucky (USA) przetrwała niszczące tornado dzięki szybkiej reakcji swojej babci. Gdy burza uderzyła w ich dom w hrabstwie Hopkins, Clara Lutz umieściła dwoje swoich wnucząt w wannie, przykryła je kocem i poduszką, a obok nich umieściła Biblię.
Dzięki jej zachowaniu 15-miesięczny Kaden i 3-miesięczny Dallas, którymi kobieta się zajmowała, przetrwali burzę, jaka zrównała z ziemią dom Clary.
Poczułam dudnienie, poczułam, że dom się trzęsie. Następne, co pamiętam, to że wanna się uniosła i wypadła mi z rąk. Nie mogłam się utrzymać. Krzyknęłam: "O mój Boże!" – relacjonowała Lutz w rozmowie z 14 News. Kobieta dodała, że gdy tornado wyrwało wannę z jej wnukami z jej rąk, modliła się, by chłopcy się odnaleźli.
Szukałam tej wanny wszędzie, nie miałam pojęcia, gdzie są moje wnuki. Powtarzałam jedynie: "Panie, proszę, przyprowadź te dzieci bezpiecznie z powrotem do mnie. Proszę, błagam Cię" – opowiadała kobieta.
Gdy tornado ustąpiło, ratownicy odnaleźli odwróconą do góry nogami wannę. Przebywający w niej chłopcy nie odnieśli żadnych obrażeń. Zaproszono mnie do samochodu szeryfa i chwilę później funkcjonariusze przynieśli mi Kadena i Dallasa – relacjonuje Lutz.
Tornado, które 10 i 11 grudnia przetoczyło się przez stany Kentucky, Arkansas, Missouri, Illinois i Tennessee, spowodowało śmierć co najmniej 89 osób. Najwięcej ofiar, 76, odnotowano w stanie Kentucky.
