Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Św. Brygida z Kildare – serce dla ludzi i Boga
W panteonie irlandzkich świętych jedno imię zajmuje miejsce równie ważne co św. Patryk – to św. Brygida z Kildare. Urodzona w V wieku w Faughart, na północy Zielonej Wyspy, była córką poganina i chrześcijańskiej niewolnicy. Od najmłodszych lat przejawiała niezwykłą wrażliwość na potrzeby innych. Mimo że pochodziła z możnego rodu, sama wcześnie zapragnęła życia zakonnego. Legenda głosi, że prosiła Boga, by uczynił ją mniej urodziwą, byleby tylko nie zmusili jej do małżeństwa.
Z czasem Brygida złożyła śluby dziewictwa na ręce biskupa Mela, a wokół niej zaczęły gromadzić się inne młode kobiety pragnące służyć Bogu. Tak powstał pierwszy żeński klasztor w Irlandii – w Kildare, miejscu, które w staroirlandzkim brzmiało „Cell Dara”, czyli „Dębowy Kościół”. Ten klasztor stał się zaczątkiem wielkiego ruchu monastycznego, a Brygida – matką życia zakonnego na wyspie.

Płaszcz, który objął całą dolinę
Św. Brygida znana była z wielkiej zaradności i odwagi. Kiedy zapragnęła założyć nowy klasztor, zwróciła się do króla Leinsteru z prośbą o darowiznę ziemi. Poprosiła jedynie o tyle, ile przykryje jej płaszcz. Król, nie podejrzewając niczego nadzwyczajnego, zgodził się – a wtedy wydarzył się cud. Płaszcz zaczął się rozszerzać i rozszerzać, aż objął całą okolicę Curragh.
Dla Brygidy nie było rzeczy niemożliwych, zwłaszcza jeśli służyły one dobru wspólnoty i pomocy potrzebującym. Do dziś Irlandczycy wspominają ją jako świętą pogodną, gościnną, oddaną ludziom – i niezwykle bliską sercu każdego Irlandczyka.
Św. Brygida z Kildare – Patronka piwa? Tak, i to całkiem na serio
Choć trudno to sobie dziś wyobrazić, w średniowiecznej Irlandii piwo było napojem nie tylko powszechnym, ale wręcz niezbędnym – bezpieczniejszym niż woda. To właśnie wtedy miało dojść do jednego z najbardziej osobliwych cudów św. Brygidy. Gdy pewnego dnia opiekowała się grupą trędowatych i zabrakło im piwa, Brygida – nie zważając na brudną wodę, którą mieli do mycia – uczyniła znak krzyża i przemieniła ją w złocisty napój. Według relacji, był on nie tylko smaczny, ale i wyjątkowej jakości.
Nie zdarzyło się to tylko jeden raz! Inna legenda głosi, że z jednego beczułkowatego zapasu potrafiła nakarmić i napoić wiernych z osiemnastu parafii. Dla świętej Brygidy piwo nie było używką, lecz symbolem wspólnoty, radości i daru Bożego. Dziś niektórzy nazywają ją wręcz patronką browarników – i w Irlandii nikt się z tego nie śmieje.

„Daj mi jezioro piwa dla Boga”
Jeśli myślicie, że to już wszystko, to posłuchajcie jednej z najstarszych pieśni ku czci Brygidy, pochodzącej z X wieku. Tam święta wyznaje: „Chciałabym mieć wielkie jezioro piwa dla Króla królów. Chciałabym, aby ludzie Nieba pili z niego na wieczność”. To nie tylko piękna, choć zaskakująca wizja nieba, ale i ukłon w stronę irlandzkiej duszy – radosnej, wspólnotowej, pełnej śmiechu i pieśni.
Brygida marzyła o niebie, które nie będzie samotnym rajem kontemplacji, lecz gwarem ludzi, wspólnie świętujących miłość Boga. Jej duchowość była bliska ludziom – bez patosu, ale z wielką głębią. Taką świętą pamiętają do dziś nie tylko Irlandczycy, ale i wszyscy, którzy odnajdują w niej wzór kobiecej siły, troski i duchowego piękna.
Równoramienny krzyż i wstążki na drzewach
Na pamiątkę św. Brygidy, 1 lutego Irlandczycy do dziś plotą charakterystyczne krzyżyki z traw lub wikliny – znak ochrony, błogosławieństwa i obecności świętej w domostwie. Przed jej wspomnieniem sprząta się domy, piecze ciasta i otwiera drzwi przed każdym przybyszem. Mówi się, że tej nocy święta Brygida nawiedza Irlandię i błogosławi jej mieszkańców.
To święto – tak jak ona sama – łączy codzienność z sacrum. Nie trzeba być zakonnicą czy mnichem, by iść jej śladem. Wystarczy być otwartym, hojnie obdarowywać innych – i może od czasu do czasu... uśmiechnąć się przy kuflu piwa, dziękując Bogu za tych, którzy potrafili przemieniać brudną wodę w czyste dobro.
Źródło: eldebate.com, modlitwawdrodze.pl, przewodnik-katolicki.pl

