separateurCreated with Sketch.

Wielkanoc bez papieża? Watykan trwa w niepewności

Pope Francis is pushed in a wheelchair on St. Peter's square to conduct the Angelus prayer in The Vatican, on April 6, 2025.
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Kurian - publikacja 09.04.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Papież Franciszek nie odprawi mszy świętej z okazji Jubileuszu Chorych w najbliższą niedzielę, a Watykan do tej pory nie zapowiedział, czy pojawi się na modlitwie Anioł Pański. Papież wraca obecnie do zdrowia po długim pobycie w szpitalu i mieszka w Domu św. Marty. Nadal istnieje duża niepewność co do organizacji wielu uroczystości liturgicznych, które odbędą się w ramach Wielkanocy i Jubileuszu.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Podczas pięciotygodniowego pobytu w szpitalu w Poliklinice Gemelli w Rzymie, papież Franciszek dwukrotnie znajdował się na skraju życia i śmierci, jak ujawnił jeden z jego lekarzy. Biuletyny medyczne podkreślały jego „krytyczny” stan i „złożony” obraz kliniczny. A skrupulatna komunikacja Stolicy Apostolskiej sugerowała, że sytuacja jest poważna. 

Niedawno włoska prasa ujawniła, że w najtrudniejszych dniach papież był tak słaby, że nie mógł napisać swojego pełnego imienia na dokumentach, które musiał podpisać. Franciszek był w stanie napisać tylko literę „F”. Potwierdził to kardynał sekretarz stanu Pietro Parolin, który trzykrotnie odwiedził go w szpitalu, przynosząc mu dokumenty. 

Ale „teraz w pełni podpisuje” – zapewnił włoską prasę watykański „numer 2”. Kardynał Parolin przyznał jednak, że na tym etapie rekonwalescencji „nie możemy oczekiwać, że Ojciec Święty będzie w stanie zrobić wszystko, co robił wcześniej”. Od czasu powrotu do swojej rezydencji w Domu św. Marty, papież odpoczywa, oficjalnie nie przyjmując żadnych gości poza swoimi bliskimi współpracownikami. 

Niepewne tygodnie

Lekarze zalecili papieżowi dwa miesiące odpoczynku, pozostaje wiele pytań dotyczących obchodów Wielkiego Tygodnia, który rozpocznie się 13 kwietnia. Stolica Apostolska opublikowała program liturgii, nie informując jednak, czy papież weźmie w nich udział. „Panuje niemal całkowita niepewność” – mówi watykańskie źródło, które zauważa, że Watykan „prawdopodobnie przygotowuje się do Wielkiego Tygodnia bez papieża”.

Kalendarz przewiduje błogosławieństwo Urbi et Orbi – „Miastu i światu” – po mszy św. w Niedzielę Wielkanocną, nie określając jego miejsca. Ta niejasność może umożliwić zorganizowanie tego błogosławieństwa, które jest zarezerwowane dla papieża i byłoby trudne do przekazania przez kogoś innego. „Mamy nadzieję, że weźmie w niej udział, ale jeśli pogoda nie dopisze, nie będzie mógł udać się do Loggii” – mówi jeden z obserwatorów. Zwyczajowo papież przemawia do wiernych z balkonu Bazyliki Świętego Piotra, ale w tym roku celem jest ochrona papieża przed przeciągami po poważnej infekcji dróg oddechowych. Można rozważyć wystąpienie wideo, tak jak miało to miejsce w przypadku niektórych modlitw Anioł Pański w przeszłości, kiedy Argentyńczyk cierpiał na zapalenie oskrzeli.

Pod koniec miesiąca kolejne wyczekiwane wydarzenie będzie wymagało obecności papieża: msza kanonizacyjna Carlo Acutisa 27 kwietnia, podczas Jubileuszu Młodzieży. Jednak kardynał Parolin już zasugerował, że papież może przekazać swoje uprawnienia „w przypadku, gdyby nie był w stanie” przewodniczyć temu wydarzeniu. „To papież wypowiada formułę, ale [...] jeśli to konieczne, [może ona] zostać przekazana współpracownikowi [...]. Papież daje mu pozwolenie na odczytanie formuły w jego imieniu” – wyjaśnił. Taka procedura byłaby bezprecedensowa w najnowszej historii. 

Kuria dostosowuje się do nieobecności papieża 

Jeśli chodzi o machinę administracyjną Stolicy Apostolskiej, jeden z doświadczonych obserwatorów zauważa, że „Kuria Rzymska jest w trakcie dostosowywania się do codziennej działalności”. „Fizyczna nieobecność papieża nie jest tematem rozmów. Sporządzamy notatki z audiencji [które są przedstawiane papieżowi do zatwierdzenia], a potem idziemy dalej” – mówi pracownik departamentu. „Zasadniczo nie ma żadnych zmian” – zapewnił nas sekretarz stanu. Papież nadal jest informowany o sprawach, „w których on i tylko on może i musi decydować”, ale „istnieje również wiele innych rutynowych spraw, w których współpracownicy Kurii mogą działać nawet bez konsultacji z nim” – wyjaśnił. 

Podczas gdy nadchodzące miesiące obfitują w wydarzenia jubileuszowe, które przyciągną do Rzymu dziesiątki tysięcy ludzi, nikt nie wie, czy głowa Kościoła katolickiego będzie mogła w nich uczestniczyć. „Żyjemy z dnia na dzień” – przyznaje watykańskie źródło, które uważa, że „może to trwać, jeśli papież będzie w stanie rządzić, nawet jeśli będzie zmuszony być mniej widoczny”. Według tego źródła, wiele osób w Watykanie uważa, że „musimy przygotować się na inny pontyfikat”. 

Powrót do 90% sprawności? 

Jeden z oficjalnych lekarzy argentyńskiego papieża, profesor Sergio Alfieri, koordynator zespołu medycznego, który opiekował się papieżem w Gemelli, był bardzo optymistyczny: „Uważam go za bardzo dynamicznego” – powiedział agencji AP po odwiedzeniu go tydzień temu. Jego poprawa jest „naprawdę zaskakująca”, do tego stopnia, że chirurg oszacował, że papież może odzyskać „jeśli nie 100%, to przynajmniej 90% swojej początkowej kondycji”. Włoski lekarz często był publicznym orędownikiem zdrowia papieża, regularnie stwierdzając w mediach, że papież miał „mentalność pięćdziesięciolatka”. Według Sergio Alfieri, Franciszek niedawno odpowiedział: „Nie pięćdziesięcio-, ale czterdziestolatka!”. „Więc odzyskał poczucie humoru” – zwierzył się chirurg. 

Oczekując na możliwy publiczny powrót, papież Franciszek zwierza się z czasu odosobnienia w swoich przesłaniach do wiernych. „Pan nigdy nie zostawia nas samych. Sam tego doświadczyłem, gdy byłem hospitalizowany, a teraz w czasie rekonwalescencji” – napisał w poniedziałek do przedstawicieli włoskich diecezji zgromadzonych w Rzymie. 

Podczas modlitwy Anioł Pański w ubiegłą niedzielę, zachęcając wiernych katolickich do przeżywania Wielkiego Postu i Jubileuszu jako „czasu uzdrowienia”, dokonał również osobistego wyznania: „Ja również tego doświadczam, w mojej duszy i w moim ciele”. Podczas pobytu w szpitalu mówił na Anioł Pański o „czasie próby” i przyznał, że czuje się „słaby” i „kruchy”.

Tłumaczenie z języka francuskiego: Aleteia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!