Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jak we wstępie do raportu przypomina prezes Stowarzyszenia Szlachetna Paczka, Joanna Sadzik, grupami najbardziej narażonym w Polsce na skrajne ubóstwo są dzieci oraz osoby starsze. Problem ten dotyka z obu grup odpowiednio 400 i 290 tys. osób (w całym społeczeństwie aż 1,8 mln!). W ciągu mijającego roku przybyło ich przy tym kolejne 40 tys.
Na co nie stać Polaków?
Wśród pytań, jakie w tym roku twórcy raportu zadali ankietowanym, znalazło się m.in. pytanie o to, na co respondentów nie stać. Aż 78% z nich zadeklarowało, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy musiało zdecydować się na oszczędności, kupując mniej lub decydując się na tańsze usługi.
3% ankietowanych nie stać przy tym na podstawowe artykuły spożywcze (pieczywo, nabiał, mąkę, makaron, warzywa), a 4% na podstawowe artykuły higieniczne. Na płaszczyźnie zdrowotnej zaś: 8% pytanych nie stać na zakup leków na receptę, 17% na okulary korekcyjne, aż 22% na zakup sprzętu rehabilitacyjnego, a 44% na prywatną wizytę lekarską.
W zakresie sprzętów gospodarstwa domowego, 16% respondentów nie stać na zakup pralki, 17% lodówki, a 10% opału. Najbardziej wymowne w kwestii (nie)zamożności Polaków są jednak dane dotyczące wydatków związanych z potrzebami mieszkaniowymi. 67% Polaków nie stać na zakup domu, a 62% – na zakup mieszkania. 36% pytanych brak środków nawet na remont miejsca, w którym aktualnie mieszkają.
Gdy zasypiam głodna, śni mi się jedzenie. Zwykłe świeże bułki, żółty ser, czasem drożdżówka. To nawet przyjemne sny. Koszmarem jest dla mnie prawdziwe życie.
Grupy "podwyższonego ryzyka"
Jak wskazuje Szlachetna Paczka, ważnym czynnikiem skorelowanym z większym ryzykiem ubóstwa jest posiadanie dzieci. Z problemem tego rodzaju zmaga się co dziesiąta rodzina z trójką bądź więcej dzieci. Średnia miesięczna kwota na utrzymanie dla osób wpadających w próg ubóstwa to 753,92 dla jednoosobowych gospodarstw domowych oraz 670,15 dla gospodarstw wieloosobowych.
W praktyce oznacza to, że dzienny koszt utrzymania to w takich gospodarstwach niewiele ponad 20 PLN na osobę. Wśród rodzin zakwalifikowanych do programu pomocowego Szlachetnej Paczki jest to już jednak jedynie ok. 14 PLN na osobę. Autorzy raportu przypominają w tym miejscu, że w 2022 r. koszta żywności wzrosły o niemal 22%, a koszta mieszkaniowe o ponad 20%.
W dalszej części analizy Raport o Biedzie skupia się również na problemach wspomnianych już osób starszych. Prócz kwestii materialnych, autorzy koncentrują się tam na takich wymiarach ubóstwa, jak poczucie osamotnienia, pogarszający się stan zdrowia i kondycji fizycznej seniorów czy niepełnosprawność.
A co ja mogę chcieć? Zdrowia nikt mi nie podaruje. Męża i syna nie odzyskam. O, wiem! Może jakieś przysmaki dla psa.
Niepełnosprawność sprzyja ubożeniu
Kolejny omówiony przez Szlachetną Paczkę wymiar ubóstwa dotyczy kwestii związanych z chorobami i niepełnosprawnością. Wśród gospodarstw domowych objętych pomocą organizacji problemy tego rodzaju dotyczą aż 81% rodzin. 20% doświadczyło z kolei w 2022 r. wypadku bądź innego trudnego zdarzenia losowego.
Autorzy przywołują też przy tej okazji szereg danych wskazujących na statystycznie trudniejszą sytuację materialną rodzin z osobami z niepełnosprawnością (48% gospodarstw w sferze niedostatku wobec 41% dla rodzin bez takich osób). W Polsce osób z orzeczonymi różnymi jej stopniami jest blisko 3 mln; ponad 2,5 mln Polaków z uwagi na chorobę lub niepełnosprawność nie jest w stanie podjąć pracy.
Jednocześnie średni czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w ramach NFZ to 164 dni (dla niektórych specjalizacji przeszło 300 dni), a – jak już wspomnieliśmy – 44% Polaków nie stać na wizytę prywatną. Szlachetna Paczka wspomina też w tym kontekście o zagadnieniu opieki nad osobami z niepełnosprawnościami, która w 69% przypadków spada na kobiety.
Mam raka w czwartym stadium. Wszystko mnie boli, więc nie daję rady prać ręcznie. Noszę brudne ubrania do znajomych. Na chemię jeżdżę sama, bo nie stać nas na wyjazd dwóch osób do miasta, ale mąż naprawdę mnie wspiera. Marzenia? Tylko takie na teraz: szampon na porost włosów po chemii i mydło ze srebrem.
Zdrowie to nie tylko ciało
Przygotowujący Raport o Biedzie badacze prócz aspektu zdrowia fizycznego skupili się także na wymiarze psychicznym ubóstwa. Szczególnie alarmująca wydaje się być tutaj kondycja młodzieży. W ciągu trzech lat pomiędzy 2019 a 2022 r. liczba prób samobójczych wśród osób poniżej 18 r.ż. wzrosła przeszło dwukrotnie.
Według danych NFZ na depresję cierpi ok. 1,2 mln Polaków. Liczba osób, które w 2021 r. sięgnęły po leki antydepresyjne, to jednak aż 1,5 mln (o 59% więcej niż jeszcze 8 lat wcześniej). Aż 71% naszych rodaków odczuło zaś negatywnie (pod kątem psychicznym) skutki izolacji sanitarnej.
Z zagadnieniami zdrowia psychicznego i ubóstwa wiąże się również kwestia poczucia osamotnienia. Zważywszy na różnicę w średniej długości życia (73 l. m:81 l. k), problem ten w szczególniej mierze dotyka seniorek. Osoby samotne to aż 34% spośród beneficjentów Szlachetnej Paczki.
Obudziłam się któregoś dnia i zdałam sobie sprawę, że jestem niemal kompletnie sama na tym świecie
Czy bieda to wybór?
Twórcy raportu przypominają także o amerykańskich badaniach nt. postrzegania biedy, które obaliły kilka mitów w tym zakresie. W 2012 r. na kalifornijskim Uniwersytecie Berkeley został przeprowadzony eksperyment oparty na wariacji popularnej gry "Monopoly". Wariant eksperymentalny zakładał, że jeden z graczy na starcie otrzyma dwukrotnie większą kwotę od drugiego, a następnie będzie otrzymywał dwukrotnie większą premię po każdorazowym przekroczeniu linii mety. Zasady te całkowicie pozbawiały gracza nieuprzywilejowanego możliwości zwycięstwa.
Co ciekawe, po zakończeniu rozgrywki zwycięzcy źródła swojego sukcesu upatrywali we własnym sprycie i umiejętnościach, bagatelizując otrzymany handicap. Co jednak jeszcze ciekawsze: na podobnej zasadzie, tj. braku sprytu i umiejętności, tłumaczyli swoje rezultaty pokonani. Jak z powyższego wnioskują naukowcy: "System, w którym funkcjonujemy, uczy nas zamykania oczu na niesprawiedliwość, zwłaszcza jeśli jej kosztem się bogacimy". Osoby "przegrane" mają być z kolei przez ten system uczone, by odpowiedzialności za swoje porażki upatrywać wyłącznie w sobie samym.
Miałam pracę, rodzinę, teraz mam depresję. Jest moim więzieniem. Nie wiem nawet, czy wierzę w to, że wyzdrowieję. Ale chciałabym jeszcze kiedyś wyjść do ludzi i przestać się bać. Bo można żyć bez lęku, prawda?