Ciało papieża seniora wystawione zostało na widok publiczny przedwczoraj (2.01) o godz. 9.00. Jak początkowo podała agencja Associated Press, pierwszego dnia modliło się przy nim przeszło 60 tys. pielgrzymów. Tymczasem watykańskie służby przewidywały, że będzie ich ok. 25-30 tys. Ostatecznie biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że Benedykta XVI pierwszego dnia pożegnało 65 tys. pątników.
Hołd papieżowi seniorowi w bazylice św. Piotra złożyć można jeszcze dziś w godzinach 7.00-19.00. Pogrzeb papieża seniora zaplanowały został na czwartek (5.01) na godz. 9.30. Organizatorzy spodziewają się, iż udział weźmie w nim ok. 60 tys. wiernych. Wstęp na uroczystości nie jest biletowany.
Transmisję z nabożeństwa przeprowadzi m.in. oficjalny watykański kanał na YouTubie. Wydarzenie relacjonować będzie również stacja TVP1. O pozostałych sposobach na włączenie się w uroczystości pogrzebowe pisaliśmy tutaj.
Jak zapowiedział rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni, pogrzebowa msza św. pod przewodnictwem papieża Franciszka będzie „uroczysta, ale prosta”, zgodnie z wolą zmarłego. Po jej zakończeniu ciało Benedykta XVI spocznie w podziemiach bazyliki św. Piotra.
AKTUALIZACJA, 3.01, GODZ. 20.00
Według stanu na 3 stycznia na godz. 19.00, w drugim dniu przy ciele papieża seniora modliło się kolejnych 70 tys. osób. Oznacza to, iż katafalk z doczesnymi szczątkami Benedykta XVI odwiedziło łącznie ok. 135 tys. pielgrzymów.
Wierni oddają hołd Benedyktowi XVI. Zobacz zdjęcia!
"Chcę pokazać go dzieciom jako przewodnika"
Dziennikarzom serwisu Vatican News udało się porozmawiać z niektórymi spośród przychodzących złożyć hołd Benedyktowi XVI pielgrzymów. Ich świadectwa poruszają:
"(...) któregoś roku na Wielkanoc przyszłam tu, żeby się modlić. I chodziłam po placu dokoła, a on też chodził i żeśmy się tak mijali. (...) za trzecim razem on powiedział tak: «Siostro, nawet gdybyśmy się umawiali, to tak nie moglibyśmy się spotkać»" – wspomina kard. Ratzingera s. Helena.
"Jego pontyfikat to czas mojego dojrzewania w wierze i na pewno był moim przewodnikiem duchowym. Dzięki niemu starałem się odkrywać swoje powołanie, które teraz realizuję w seminarium, rozeznając powołanie do kapłaństwa. Urzekły mnie jego pierwsze słowa po wyborze, kiedy powiedział o sobie, że został wybrany jako pokorny pracownik winnicy Pana“ - wyznaje przybyły z Polski Kamil.
„Przyjechaliśmy tutaj, ponieważ bardzo pokochaliśmy Benedykta XVI (...). Bardzo dotknęły mnie jego książki: trylogia o życiu Jezusa, Raport o stanie wiary. To była wielka postać, wielki pasterz i papież, wzór człowieka wiary. Najbardziej mnie porusza, że zachęcał, by dochodzić do wiary przez rozum” – dodaje Vincenzo, który przyjechał wraz z żoną z Neapolu.
"Chcę go uhonorować, ale także prosić go o pomoc w tym trudnym czasie. Bardzo chcę też pokazać go moim dzieciom jako przewodnika. Pomimo, że mieszkamy ponad 400 km stąd, postanowiłem, że przyjedziemy całą rodziną właśnie ze względu na to pragnienie" – podsumowuje ojciec czwórki dzieci, Filippo.