separateurCreated with Sketch.

W łóżeczku spędził ponad 1000 dni. Rodzina adopcyjna dla małego Filipka poszukiwana

Filipek szuka rodziny adopcyjnej
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 07.09.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Poszukiwania rodziny adopcyjnej dla 3,5-letniego Filipka ogłosiło Uniwersyteckie Centrum Kliniczne przy Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Zmagający się z wodogłowiem i rozszczepem kręgosłupa chłopiec został pozostawiony w placówce przez biologicznych rodziców.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Historię Filipka przedstawił w sobotnim wydaniu program Uwaga!. Chłopiec całe swoje dotychczasowe życie spędził w szpitalu, z czego pierwsze dwa lata na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Tuż po porodzie lekarze nie dawali mu większych szans na przeżycie.

Obecnie przed 3,5-latkiem stanęło widmo bycia przeniesionym do domu dziecka. Najlepszym wyjściem byłoby jednak znalezienie dla niego kochającego domu, w którym Filipek otrzymałby kompleksową opiekę i – przede wszystkim – gdzie zostałby obdarzony miłością.

"To jest słodkie dziecko, trudno nie być nim oczarowanym. To dusza towarzystwa, skradł serca wszystkich w szpitalu. Choć jednak jest naszym oczkiem w głowie, to wiemy, że to, czego naprawdę potrzebuje, to kochająca rodzina. Mamy krótką wiadomość od Filipa: «Mamo, tato – czekam na Was»" – mówiła w sobotnim reportażu lekarka stażystka Julia Leszkowicz.

Wyzwaniem dla potencjalnych adopcyjnych rodziców może być stan zdrowia chłopca. "Ma wadę w postaci wodogłowia i rozszczep kręgosłupa, wady kończyn górnych i dolnych. Dodatkowo rurkę tracheotomijną, która na początku umożliwiała mu oddychanie. W przyszłości być może będzie go można od tej rurki uwolnić. Mamy nadzieję, że Filip będzie dzięki temu także mówił" – wyjaśnia dr hab. n. med Katarzyna Plata-Nazar.

Duże postępy w rehabilitacji 3,5-latka dostrzega jego fizjoterapeuta. Jak podkreślają lekarze, istnieje szansa, że chłopiec w przyszłości będzie w stanie samodzielnie chodzić. "Kiedy nasi podopieczni znajdą dom, całkowicie się zmieniają, także zdrowotnie. Co najbardziej nas zadziwia, upodabniają się do swoich nowych rodziców" – stwierdziła w Uwadze! pedagog Karolina Bortkun.

Zgłoszenia kandydatów na potencjalnych rodziców adopcyjnych Filipka przyjmuje Dom im. Janusza Korczaka w Gdańsku, pod adresem mailowym sekretariat@korczak.gdansk.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.