separateurCreated with Sketch.

„Otwarcie piątej pieczęci Apokalipsy”. Co El Greco ukrył w swoim arcydziele?

El Greco: Otwarcie piątej pieczęci Apokalipsy (Wizja św. Jana)
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zona Zero - 16.07.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
We fragmencie Apokalipsy św. Jana mowa o duszach męczenników, które otrzymują z nieba szaty. W Piśmie Świętym są opisane jako białe. U El Greco są kolorowe! Dlaczego?

El Greco żył na przełomie XVI i XVII wieku, jednak zastosowana przez niego stylistyka wybiegała daleko w przyszłość. Jego sztuka jest wciąż nowoczesna, czego przykładem jest obraz Otwarcie piątej pieczęci Apokalipsy.

El Greco i dynamika

Wśród całej litanii fenomenów zawartych na tym obrazie, które decydują o jego niebywałej nowoczesności, szczególną uwagę zwraca ruch. Jest to obraz, który na zawsze wyznaczył kierunek, jak malować (filmować, fotografować) ruch. Jako że wybrany przez El Greco temat z Apokalipsy nie ma w sobie nic ze statyki, sceny z płótna wręcz kipią od „ruchu” i „dynamicznej ekspresji”, wyłamując się ze statycznych przedstawień malarskich poprzednich epok.

Wprowadzenie dynamiki wiąże się z ciekawą właściwością tego obrazu. Przedstawia on, niczym komiks, zdarzenia w kolejności. Działania grup męczenników z drugiego planu należy odczytywać w ustalonym porządku: od lewej strony do prawej. Na płótnie nie wydarza się więc wszystko jednocześnie, lecz sceny występują rozmieszczone w czasie. Grupa czterech osób w środku jako pierwsza otrzymała żółtą szatę. Dwaj mężczyźni i dwie kobiety okrywają się nią. Jako drudzy szatę wprost z przestworzy otrzymali dwaj klęczący na prawo mężczyźni. Szata jest w kolorze trawiastozielonym. Dopiero wpadła w ich wyciągnięte w górę dłonie.

Na koniec dwa cherubinki podają alabastrową szatę wznoszącemu ręce mężczyźnie, który znajduje się na skraju kompozycji, po prawej stronie. Jest on najkrócej w posiadaniu odzienia. Nic jeszcze nie zdążył z nim zrobić.

Otwarcie piątej pieczęci Apokalipsy

Malarz w swoim nowatorstwie porzucił też naturalizm. Grek był mistykiem i nie interesowało  go przedstawienie rzeczy takimi jakie są, lecz tak jak się je odczuwa. Naturalizm nie umożliwiał wyrażenia wizyjnego postrzegania rzeczywistości.

Skrajna, ekstatyczna emocjonalność i ekspresja psychiczna w miejsce realistycznego odwzorowania stały się w ostatnich latach życia malarza jego artystycznym credo. El Greco na przestrzeni swojego życia przestał być malarzem rzeczywistości, a stał się malarzem doznań mistycznych.

*Joanna Łenyk-Barszcz, Przemysław Barszcz, Sekretna galeria. Co artyści ukryli w swoich arcydziełach, Zona Zero 2022; tytuł, lead, śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.