Po środowej audiencji cierpiący z powodu naderwanego więzadła Franciszek zaczepiony został przez grupę legionistów Chrystusa, którzy zapytali go o zdrowie. Ojciec Święty podzielił się, w żartobliwych słowach, metodą na walkę z nękającym go bólem.
W związku z odniesioną kontuzją papież od ok. 2 tygodni porusza się na wózku inwalidzkim. Zgodnie z informacjami pisma „Il Fatto Quotidiano” Franciszek przeszedł kilkukrotny zabieg infiltracji (wstrzyknięcia płynu). W najbliższym czasie czeka go jednak operacja.
„Wiecie, czego potrzebuję na moją bolącą nogę?” - zapytał Ojciec Święty słysząc meksykański akcent zakonników. „Tequili!” – spuentował nie czekając na odpowiedź. Legioniści podzielili się nagraniem ze zdarzenia na swoim profilu na Twitterze. Obiecali również, że przy najbliższej okazji przywiozą papieżowi butelkę tego tradycyjnego trunku.