"Wczoraj w Charkowie urodziły się bliźnięta – chłopiec i dziewczynka. Dzisiaj te dzieci stały się sierotami, ich rodzice zginęli w wyniku ostrzału. 2022 rok, Europa. To dzieje się na oczach świata" – napisał Honczarenko. Deputowany dodał, że dla osieroconych bliźniąt już znalazła się rodzina zastępcza. "Nie zostawiamy swoich" – podkreślił.
W ciągu ostatniej doby Rosjanie wielokrotnie ostrzeliwali Charków. Ich pociski trafiły m.in. w budynki mieszkalne i miejscowy szpital. Według informacji podanych przez stronę ukraińską, wskutek działań zbrojnych w mieście zginęło 21 osób, a 112 kolejnych zostało rannych.
Jak wczorajszego (2.03) wieczora poinformowało Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR), w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do północy 1 marca śmierć poniosło 227 cywilów, a 525 zostało rannych. 7 i 8 marca przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze odbyć ma się pierwsze wysłuchanie w związku z podejrzeniem popełnienia przez stronę rosyjską zbrodni wojennych.
EDIT: W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wiadomości, że rodzice dziecka przeżyli ostrzał przysypani pod gruzami. Na razie jednak nie uzyskaliśmy oficjalnego potwierdzenia tej informacji.