"Wspaniały ks. Marek, wspaniali i dobrzy parafianie. Bardzo duże wsparcie od nich dostaliśmy. Bardzo dziękujemy i jesteśmy ogromnie wdzięczni.. za ofiarność, za wiele dobrych słów wsparcia. Pewnie nikt o tym nie wie, ale pierwsza zbiórka przy kościołach odbyła się właśnie w tej parafii w Wigilię i pierwszy dzień Bożego Narodzenia. Mieliśmy ogromny stres jak to będzie, ale to właśnie ci parafianie dodali nam ogrom siły i pozytywnego myślenia na to, że nasz wnusiu będzie zdrowy... DZIĘKUJĘ " – napisała na fanpage'u "TYMEK kontra SMA" Gabriela Kamińska, babcia chłopca.
W trakcie odprawianej w Światowym Dniu Chorych (11.02) mszy św. w intencji Tymka udało się zebrać 1667 zł. Kwota ta zasiliła konto zbiórki, na którym już w tej chwili znajduje się niemal 5,5 mln złotych. Niestety, aby rozpocząć terapię chłopca przy użyciu tzw. "najdroższego leku świata" brakuje wciąż przeszło 2,2 mln zł.
Rdzeniowy zanik mięśni (SMA) jest genetycznie uwarunkowaną chorobą powodującą obumarcie komórek nerwowych odpowiedzialnych za przekazywanie sygnałów do mięśni. Szybko postępujące u noworodków schorzenie prowadzi do zaniku niemal wszystkich grup mięśniowych. Skutkuje to całkowitym paraliżem, utratą możliwości oddychania i śmiercią. Do niedawna SMA było nieuleczalne, obecnie wdrażanych jest kilka nowatorskich, lecz kosztownych terapii, skutecznie powstrzymujących rozwój choroby. Od kwietnia ub. roku w polskich szpitalach prowadzone są u noworodków badania przesiewowe, umożliwiające wykrycie i leczenie choroby, zanim da pierwsze objawy.