Prześladowania w Azji, jakich ofiarą padają chrześcijanie, wydają się narastać. W poniedziałek (14.02) grupa ok. 150-200 muzułmańskich mężczyzn zakatowała na śmierć 25-letniego chrześcijanina Perveza Masiha. Dzień wcześniej prowadzący sklep w chrześcijańskiej dzielnicy miasta Lahaur Masih wdał się w zatarg z kilkoma ze swoich oprawców. W wyniku ataku pobitych zostało również kilku innych mieszkających w okolicy wyznawców Chrystusa. Do zabójstwa doszło zaledwie dwa dni po tym, jak w podobnym samosądzie w mieście Mian Channu zginął chory psychicznie muzułmanin oskarżony o spalenie Koranu. Aktywność radykalnych islamistycznych grup w Pakistanie wzrosła po tym, jak w sierpniu ub.r. władzę w sąsiednim Afganistanie przejęli talibowie. Zaledwie trzy tygodnie temu dżihadyści zastrzelili w Peszawarze anglikańskiego duchownego, o. Williama Siraja.
***
Do nasilenia antychrześcijańskich nastrojów doszło również w sąsiednich Indiach. We wtorek (15.02) władze okręgu Kolar w stanie Karnataka zburzyły ustawiony 18 lat wcześniej pomnik Chrystusa w zamieszkałej przez katolików wiosce Gokunte. Jeden z obecnych na miejscu zdarzenia urzędników stwierdzić miał, że statua została bezprawnie ustawiona na ziemi należącej do skarbu państwa. Teren, na którym stał pomnik, od lat wykorzystywany jest przez mieszkańców okolicznych wiosek jako pastwisko. Miejscowi chrześcijanie podkreślają również, że do zburzenia figury doszło mimo braku zakończenia toczącego się w tej sprawie postępowania sądowego, a poprzednie władze wyraziły pisemną zgodę na jej ustawienie. Samą zaś interwencję przeprowadzono w sposób demonstracyjny, z asystą złożoną z kilkuset policjantów. Był to już szósty tego rodzaju akt w ciągu ostatnich dwóch lat w stanie Karnataka. Tydzień wcześniej radykalni hinduiści zdewastowali położone w regionie Centrum Świętego Krzyża im. św. Antoniego, pozbawiając 30 rodzin dachu nad głową.
Zburzony pomnik to tylko jeden z przykładów nasilających się szykan i przemocy wobec chrześcijan w Indiach. Według danych indyjskiego Zjednoczonego Forum Chrześcijańskiego, rok 2021, z 486 udokumentowanymi incydentami, ustanowił smutny rekord pod względem liczby przypadków antychrześcijańskich wystąpień w tym kraju. Tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy roku 2021 miało tam miejsce ponad 100 aktów przemocy wobec chrześcijan. Dyskryminacyjna kampania inicjowana jest przez nacjonalistycznego prezydenta Narendrę Modiego i jego rządzącą krajem Indyjską Partię Ludową. Fali prześladowań organizowanej przez władze centralne i samorządowe towarzyszy także eskalacja aktów agresji ze strony nacjonalistycznie nastawionej części społeczeństwa.
***
Nie ustaje fala przemocy i bratobójczych walk w Mjanmie. Szczególne ich nasilenie nastąpiło w ostatnich tygodniach w położonym na południowym wschodzie kraju stanie Kaja. Na skutek bombardowań i ostrzałów artyleryjskich uszkodzeniu uległo co najmniej siedem kościołów w tym regionie. W jednej ze świątyń w mieście Loikaw, stolicy stanu, siły rządowe rozbiły swój obóz, dopuszczając się dewastacji drogi krzyżowej. W stanie Kaja, stanowiącym jedno z większych skupisk chrześcijan w Mjanmnie, pogłębia się również katastrofa humanitarna. Według szacunków organizacji pozarządowych, w obawie przed wojną domową swoje domy opuścić musiało nawet ok. 170 tys. mieszkańców regionu. Mjanma pogrążona jest w chaosie i bratobójczej przemocy od czasu dokonanego 1 lutego ub.r. wojskowego zamachu stanu.