W ostatnich dniach w naszym kraju miały miejsce dwie profanacje. W sobotę, 18 grudnia, nieznany sprawca zniszczył kapliczkę Najświętszego Serca Pana Jezusa na terenie parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Głogowie. Chroniąca figurę Chrystusa szyba została rozbita w sześciu miejscach, częściowemu rozbiciu uległa również sama figura. Napastnik prawdopodobnie posłużył się znalezionym na miejscu przestępstwa dużym kamieniem. Oprócz niego obok kapliczki pozostawił on rozbitą butelkę po piwie. Sprawcy bądź sprawców profanacji poszukuje policja.
Na pewno trzeba się modlić za sprawców, o ich nawrócenie, bo, jak powiedziała św. siostra Faustyna, są to biedni grzesznicy - skomentował w rozmowie z "Niedzielą" proboszcz głogowskiej parafii, ks. Andrzej Skoblicki. Duchowny wezwał również do modlitwy ekspiacyjnej za dokonaną profanację. Odbędzie się ona jutro (22.12) o godz. 17.30 w parafialnym kościele. Ks. Skoblicki zaprosił także parafian do indywidualnej zadośćuczyniającej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Naprawą kapliczki chcą zająć się członkowie przyparafialnej wspólnoty Niewolników Maryi. Zbiórka w tym celu odbędzie w parafialnym kościele po pasterce.
Profanacje w lubuskim
Kolejne profanacje miały miejsce wczoraj (20.12) w należących do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Torzymiu Korytach. Mieszkaniec miejscowości, prawdopodobnie niezrównoważony psychicznie, ściął przy użyciu piły mechanicznej trzy znajdujące się na terenie wioski krzyże - dwa przydrożne i jeden cmentarny.
Sprawca przestępstwa zabarykadował się następnie w swoim domu, skąd kierował groźby w kierunku przybyłych na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy. Po zatrzymaniu, zostały mu postawione zarzuty.
Proboszcz torzymskiej parafii ks. Sławomir Marciniak zapowiedział, iż w okresie świątecznym we wszystkich parafialnych świątyniach odbędą się nabożeństwa ekspiacyjne.