To największy kościół na Półwyspie Arabskim. W Bahrajnie konsekrowano katolicką katedrę [GALERIA]

Nowa świątynia otwarta została w miejscowości Awali, ok. 20 km od stolicy kraju – Manamy. To zaledwie trzecie oficjalne miejsce katolickiego kultu w Bahrajnie. Na całym Półwyspie Arabskim funkcjonowało do tej pory jedynie pięć świątyń naszego wyznania.

Katedra powstała na terenie, który w 2013 r. podarował Kościołowi król Bahrajnu Hamad ibn Isa Al Chalifa. Kamień węgielny pod jej budowę wmurowano w 2018 r. Świątynia pomieścić ma 2300 wiernych. Obok powstały kuria biskupia, dom dla gości oraz ośrodek formacji duszpasterskiej.

Ośmioboczny plan obiektu ma znaczenie eschatologiczne, a iglice świątyni przypominają wieże wiatrowe, typowe dla domów regionu Zatoki Perskiej. Konstrukcja nawiązuje kształtem do mojżeszowego Namiotu Spotkania.

Towarzyszące katedrze wezwanie Matki Bożej Arabskiej funkcjonuje jako oficjalny tytuł od 1948 r. W 1957 r. papież Pius XII uczynił Maryję w tym wezwaniu patronką wikariatu Kuwejtu. Od 2011 r. jest Ona oficjalną patronką wikariatu Północnej Arabii obejmującego większość terytorium Półwyspu (ok. 2,2 mln km²).

Zobacz galerię z poświęcenia tej niezwykłej świątyni:

Podczas gdy budowa obiektu dobiega końca, budowa Kościoła jako wspólnoty nigdy się nie kończy. To my jesteśmy żywymi kamieniami, które muszą być ciągle umacniane w duchowym domu. Ta budowa ma miejsce tylko wtedy, gdy przychodzimy do Pana. «Żywego kamienia odrzuconego przez ludzi, ale wybranego i cennego w oczach Boga» – powiedział w trakcie nabożeństwa kard. Tagle.

Powinniśmy cieszyć się Bożymi darami z wdzięcznością, ale korzystanie z nich powinno sprawić, że będziemy pamiętać o tych, którzy mają mniej. Przyjdź do Jezusa, który jest obecny w głodnych, spragnionych, obcych, bezdomnych, chorych, uwięzionych i poczuj, jak twoje serce bije na nowo do życia. Niech świat pozna Jezusa przez naszą miłość, powszechną i bezgraniczną – dodał duchowny.

Kardynał Tagle przekazał również błogosławieństwo Ojca Świętego dla króla Hamada ibn Isy Al Chalify, a także słowo wdzięczności dla niego za podtrzymanie tradycji wspierania Kościoła katolickiego przez królewską rodzinę. Bahrajn pozostaje jednym z krajów arabskich utrzymujących stosunki dyplomatyczne z Watykanem. 25 listopada br. monarcha kraju zaprosił papieża Franciszka do odwiedzenia Bahrajnu.

Chrześcijanie w Bahrajnie mają bardzo trudne życie, bo opuścili swój kraj, rodzinę i przyjaciół. Wielu z nich jest samotnych. Cierpią oni i potrzebują specjalnej formacji duchowej, która pomoże im pozostać takimi, jakimi są. W przeciwnym razie będą zagubieni. Szczególnie w czasach naznaczonych pandemią COVID-19, kryzysem ekonomicznym i brakiem możliwości zatrudnienia, nowa katedra jest znakiem nadziei dla wszystkich chrześcijan na Półwyspie Arabskim – wyjaśnia Regina Lynch z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Lynch przypomina także, że na całym Półwyspie Arabskim, a szczególnie w Arabii Saudyjskiej, publiczne praktykowanie chrześcijaństwa podlega restrykcyjnym obostrzeniom. Ogranicza się ono terenu zagranicznych ambasad i prywatnych domów.

Mamy tu międzynarodową społeczność, głównie z Indii, Filipin, Pakistanu, Sri Lanki, Libanu, Palestyny i Jordanii, ale także z wielu krajów Ameryki Łacińskiej i Afryki. Obecne są tu obrządki: łaciński, syromalabarski, syromalankarski, maronicki i koptyjski – dodaje ks. Saji Thomas, proboszcz nowo konsekrowanej światyni.

Liczba katolików w Bahrajnie szacowana jest na ok. 80-100 tys. wiernych. Oficjalną religią tego 1,5-milionowego państwa pozostaje islam, a w kraju obowiązuje prawo szariatu.

Posługujący w nowej świątyni duchowni spodziewają się jednak, że na nabożeństwa przyjeżdżać będą również katolicy z innych państw Półwyspu Arabskiego. Ich łączna liczba w regionie szacowana jest na 2,5 miliona osób. Wiele z nich to pracownicy tymczasowi z krajów Dalekiego Wschodu. Opiekę duszpasterską nad tak ogromną rzeszą wiernych sprawuje zaledwie 60 kapłanów.