Noc ciemna
Jakże ciemna noc ducha była częścią bolesnej drogi ojca Pio oraz jego bycia żertwą ofiarną w „misji współodkupicielskiej”. Godne uwagi są jasność i precyzyjność idei, za pomocą których mówi on o naturze i celowości tego mistycznego doświadczenia, a także żywość obrazów i wyrażeń, którymi opisuje charakterystyczne dla tej misji główne oczyszczające etapy, a także podstawowe kształtujące ją czynniki.
Najwyraźniej bardziej niż o wnioski z pogłębionego studium problemu chodzi tu o boleśnie przeżyte doświadczenie. Nikomu nie umknie waga i oryginalność poruszanej tu tematyki.
Nie było łatwo dokonać wyboru tylko niektórych, najbardziej znaczących fragmentów z wielu stron, które opisują ten etap mistycznej wędrówki.
Jednak wystarczą te nieliczne urywki, by móc dostrzec ból ukrzyżowania, potworne koszmary, przerażające męczarnie, które nękają duszę, oczyszczając ją i przygotowując do doskonałego zjednoczenia z Bogiem. W kategoriach realizmu, ekspresji i uczuciowości opisana tu została rozdzierająca pustka opuszczenia przez Boga, jałowe i przedłużające się poszukiwania Najwyższego Dobra, ponure nabieranie doświadczeniem świadomości własnej nicości w obliczu niepojętej świętości Boga.
Dusza nie składa broni w obliczu intensywności i ciągłości prób. Wręcz przeciwnie, nawet spowita gęstymi mgłami, niestrudzenie, za pośrednictwem wskazówek kierowników i osobistych doświadczeń, sięga po środki wskazane przez Ducha Świętego: modlitwę, wierność obietnicom, zgodność z wolą Bożą, posłuszeństwo przełożonym.
Fragmenty prywatnych zapisków św. Ojca Pio
*Fragmenty pochodzą z książki „Słowa światła”, wydawnictwo Esprit; tytuł, lead, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji Aleteia.pl