Czy wtyczki do podładowania telefonu zainstalowane w autobusach to jeszcze ciągle dobrodziejstwo? Czy dostępność dla współpracowników w czasie urlopu to tylko potrzeba bycia niezastąpionym czy już okradanie rodziny i siebie samego z czasu przeznaczonego na budowanie relacji i odpoczynek?
Nie twierdzę, że najlepszym rozwiązaniem jest rzucenie etatu i wyjazd na Mazury w poszukiwaniu sielskiej, urokliwej miejscowości, w której zajmiesz się uprawą marchewki. Ale już dziś możesz wprowadzić w swoim życiu zmiany, które pomogą ci żyć w harmonii we wszystkich obszarach życia. Jeżeli nie „poświęcisz” czasu na relaks, sport, ciszę i ważne relacje, w tym relację z Bogiem, to możesz dojść do momentu, w którym poczujesz się sfrustrowany, chory i nieszczęśliwy. A powrót do równowagi „trochę” czasu zajmuje.
– Za życie w pośpiechu, żywieniowe dogadzanie sobie, brak składników odżywczych w diecie, bagatelizowanie bezsenności, bólu głowy, braku koncentracji czy alergii organizm wystawi nam rachunek – mówi Marek Zaremba. I pokazuje liczbę nowotworów, depresji, schorzeń autoagresywnych czy chorób takich jak choroba Parkinsona, rdzeniowy zanik mięśni czy stwardnienie rozsiane. Już samo ich zobaczenie jest przejmujące. A gdy jeszcze pomyślimy, że mogą dotknąć nas czy naszych bliskich, to zaczynamy rozglądać się za czymś, co mogłoby pomóc.
"Usuń to, co zbędne" – zachęca autor i zaprasza do postu, nazywając go operacją na otwartym sercu. To z niego, jak dodaje, biorą się siły, by zmierzyć się ze złymi nawykami, uzależnieniami i wadami. A wartość człowieka można oszacować przez pryzmat tego, z czego jest w stanie zrezygnować. I zaraz przestrzega – jeżeli wszyscy naokoło cię frustrują, wszystkich krytykujesz, nieustannie zioniesz hejtem, to znaczy, że twój post czy detoks był tylko imitacją postu. Skierowałeś go na swoje ciało, a potrzeba jeszcze zwrócić uwagę na sferę duchową.
– To, co nazywamy wypaleniem, to nic innego jak zbyt duża ilość bodźców, które atakują nasze zmysły i nadmiar przeżyć w krótkim czasie – zauważa Zaremba. – Naucz się zwalniać, korzystać z czasu, który masz i pomyśl, co go kradnie. Co mógłbyś zrobić, by trochę czasu odzyskać z każdego dnia? – i przychodzi z podpowiedzią: zaplanuj wolne popołudnie i wieczór, zaproś kogoś na kolację. Zrób spokojne zakupy, ugotuj coś z miłością, delektuj się tym spotkaniem. I zobacz, jak się z tym czujesz. Znajdź kilka minut sam na sam z Bogiem, a doświadczysz pokoju serca, którego nie znajdziesz w żadnej innej relacji.
– Mieszkanie wypolerowane na błysk nie jest gwarancją szczęścia naszych najbliższych, ponieważ to miłość i relacje są cenniejsze od sterylnego domu – przypomina autor i dzieli się historią, w której jedna z jego pacjentek powiedziała, że ma przepiękny, idylliczny dom, lecz czuje się w nim jak w rodzinnym grobowcu. Mocne słowa. Oby nikt z nas nie musiał ich nigdy wypowiedzieć.
*Marek Zaremba jest autorem bestsellerowego „Jaglanego detoksu”, a cytaty w tekście pochodzą z jego najnowszej książki „Metoda 7 kluczy” w zestawie z „Planerem zdrowia”, wyd. RTCK.