Był twórcą Krucjaty Wyzwolenia Człowieka i Ruchu Światło-Życie. Kochał lody. Miał rzadką umiejętność słuchania… Zobaczcie kilka myśli, które nam po nim zostały.Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki (1921-1987) walczył jako żołnierz w kampanii wrześniowej, działał w konspiracji, był osadzony w obozie koncentracyjnym, a po wojnie był prześladowany przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa. Był teologiem pastoralistą, wykładał na KUL.
Dziś jego nazwisko kojarzy się głównie z Krucjatą Wyzwolenia Człowieka oraz Ruchem Światło-Życie, który założył w latach 50. W Polsce angażuje się w niego 90-100 tys. osób, z czego ok. 35 tys. to małżonkowie zgromadzeni w kręgach Domowego Kościoła. Ruch rozwija się w 40 krajach na wszystkich kontynentach, m.in. w Chinach, Filipinach, Turkmenistanie, Afryce, Kenii, Zambii, Brazylii i Boliwii!
30 września 2015 r. papież Franciszek podpisał dekret Kongregacji ds. Kanonizacyjnych stwierdzający heroiczność cnót czcigodnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego.
Zachęcamy was do sięgnięcia po nasze teksty o ks. Franciszku. Dowiecie się m.in. o jego słabości do lodów i o umiejętnościach muzycznych👇
Czytaj także:
Ks. Blachnicki jakiego (może) nie znacie. “Był takim sprinterem, że za nim nie nadążaliśmy”
W tym zaś przeczytacie więcej o jego zagadkowej śmierci 👇
Czytaj także:
Jak umierał ks. Blachnicki? W jego otoczeniu byli agenci SB i podejrzewano otrucie
A tymczasem przygotowaliśmy dla was zbiór pięknych myśli ks. Blachnickiego:
