Psalm 25: pozornie prosty, a kiedy się zbliżysz, przez ręce przelewa się bogactwo

Przypomniał mi dzisiaj, że Jezus jest zawsze po mojej stronie.

Pan jest dobry i prawy:
dlatego wskazuje drogę grzesznikom (…).
Wszystkie ścieżki Pana – to łaskawość i wierność
dla tych, co strzegą przymierza i Jego przykazań.
[Psalm 25]

 

Jezus jest zawsze po mojej stronie

Im dłużej żyję, tym częściej odkrywam, że najwięcej życiodajnej treści znajduję w biblijnych truizmach. To właśnie hasła, z którymi tak się osłuchałam, że prawie ich już nie zauważam, stają się ostatnio moimi największymi odkryciami.

Czytaj także:
„Nie zdążę, nie wyrobię się”… Boże, daj mi siłę! Boże, daj mi cierpliwość!

Podobnie jest z Psalmem 25 – pozornie prostym, a kiedy się zbliżysz, przez ręce przelewa ci się bogactwo.

To właśnie on – wersami o tym, że Bóg jest dobry i prawy, a Jego ścieżki są tylko łaskawe i wierne – przypomniał mi dzisiaj, że Jezus jest zawsze po mojej stronie. A Jego łaska (jeśli tylko z nią współpracuję) działa tak, żeby mnie do Niego doprowadzić.

 

Samooskarżenia

Ogromną pokusą, chyba dla każdego grzesznika, jest po upadku popadać w samooskarżenie. Bo fałszywy obraz Boga sugeruje, jakoby sprawiało Mu trudność wybaczenie i ponowne przyjmowanie nas do siebie.

Tymczasem, jak wskazuje Psalm 25, „Pan przyjaźnie obcuje z tymi, którzy się Go boją”. Bo Jezus nie przyszedł po to, żeby nas ganić i oceniać, ale (jak mówił sam o sobie w Ewangelii św. Jana) „żeby Jego owce miały życie w obfitości”.

Dlatego jeśli – parafrazując słowa psalmu – zwracasz swe oczy ku Panu, to on sam wydobywa twoje nogi z sideł nieprzyjaciół. Ma wolę i zdolność udzielić ci swoich sił w walce z grzechem, jeśli szczerze zależy ci na pielęgnowaniu waszej bliskości.

„Nikt bowiem, kto Tobie ufa, nie doznaje wstydu (…). Bo Ty jesteś Bóg, mój Zbawca, i w Tobie mam zawsze nadzieję”.

Czytaj także:
Nie zbawi mnie słowo influencera, ale tchnienie Twoich ust da mi życie. Czego jednak szukam?

Czytaj także:
Oto jest marzenie Boga. Odpowiesz?