Niewielki kościółek w Magreglio, nieopodal jeziora Como (północne Włochy) to ważne miejsce dla wszystkich rowerzystów. Madonna del Ghisallo jest uznawana za patronkę cyklistów!Zgodnie z przekazywanymi jeszcze od czasów średniowiecza legendami, kiedy hrabia Ghisallo był ścigany przez bandytów, w pobliskiej kaplicy ujrzał Dziewicę Maryję, która zaoferowała mu schronienie. Gdy pobiegł do tego miejsca, cudem uniknął napaści. Od tego czasu Madonna del Ghisallo stała się patronką zarówno miasteczka, jak i podróżujących po północnych włoskich Alpach turystów.
Madonna del Ghisallo. Patronka rowerzystów
Lata później wzgórze, na którym znajdowała się kaplica Madonny del Ghisallo, znalazło się na trasie Giro di Lombardia (jeden z najsłynniejszych wyścigów kolarskich w regionie – przyp. red.).
Sprawujący tu posługę duszpasterską ksiądz Ermelindo Vigano (prywatnie wielki fan sportów rowerowych) wpadł więc na pomysł, by Madonna del Ghisallo została oficjalnie patronką rowerzystów. W tej sprawie zwrócił się do samego papieża Piusa XII, a ten udzielił swego błogosławieństwa.
Dzisiaj w niewielkim sanktuarium Madonny del Ghisallo znajduje się także muzeum, a w nim fotografie i pamiątki po najbardziej niezwykłych rowerzystach wszech czasów, a także wiecznie płonąca pochodnia – na pamiątkę zmarłych sportowców.
Czytaj także:
Przez odmawianie różańca na rowerze prawie spowodował wypadek. Tak wpadł na pomysł
Czytaj także:
Ksiądz i konfesjonał na rowerze. Pojechał spowiadać na partyjną konwencję