Nie istnieje „kościelny rozwód”, nie da się małżeństwa „unieważnić”. Może jednak być nieważne od samego początku. Sprawdź, czy wiesz kiedy.Małżeństwo sakramentalne jest nierozerwalne ze swej natury. Nie istnieje coś takiego jak „rozwód kościelny” czy „unieważnienie”. Możliwa jest natomiast sytuacja, w której ona w białej sukni, a on w garniturze w otoczeniu krewnych i w obecności kapłana złożyli sobie przed ołtarzem przysięgę, organista zagrał na wyjście marsz Mendelssohna, sypnęli im ryżem, odbyło się wesele na sto dwie fajerki, na którym pijany wujek siedem razy śpiewał „gorzka wódka” i nawet pojechali w podróż poślubną na Teneryfę, ale małżeństwem faktycznie nigdy się nie stali.
Czytaj także:
To jedno proste pytanie uratowało moje małżeństwo
Wszystko z zewnątrz wskazywało na to, że nim są i może nawet oni sami przez pewien czas tak myśleli, ale w rzeczywistości nie byli małżeństwem nawet przez ułamek sekundy. Istnieją powody, dla których małżeństwo nie może zostać zawarte w sposób ważny (czyli faktyczny).
Pierwsza grupa powodów to tak zwane „przeszkody zrywające” (por. Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1073-1094). Dzielą się one na publiczne, czyli możliwe do udowodnienia w zakresie zewnętrznym oraz tajne. Od niektórych z nich można uzyskać dyspensę, czyli niejako „zawieszenie” obowiązywania danego przepisu dla konkretnej osoby w konkretnej sytuacji.
Kodeks wymienia następujące przeszkody zrywające:
Druga grupa przypadków, w których zawierane małżeństwo okaże się nieważnym związana jest z tak zwanymi „błędami zgody małżeńskiej” (Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 1095-1107). Nie chodzi tu bynajmniej o ewentualne kłótnie niedoszłych małżonków, ale o poważne braki dotyczące zgody na to, czym w ogóle małżeństwo jest i co z niego wynika, uprzednie wobec jego zawarcia.
Są one następujące:
Trzecią (i najrzadziej występującą) kategorię stanowią braki dotyczące zachowania formy kanonicznej, czyli samego sposobu zawierania małżeństwa. Są one jednak na tyle rzadkie (przynajmniej w naszych, polskich warunkach), że właściwie nie ma o czym mówić.
Czytaj także:
7 rzeczy, z których musisz zrezygnować, by mieć szczęśliwe małżeństwo