separateurCreated with Sketch.

Samobójstwo to jedyne wyjście z problemów? Dla wielu wciąż tak

SAMOBÓJSTWO
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Samobójstwo jest zawsze aktem przerażającym i dramatycznym. Do końca też nie wiemy, jaki czynnik doprowadził w konsekwencji do takiej decyzji. Coraz więcej samobójstw popełniają ludzie młodzi, a nawet dzieci. To dla wielu ludzi wciąż wyjście z trudnej sytuacji, z którą na pewnym etapie życia nie potrafili sobie poradzić.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Samobójstwa to coraz bardziej powszechny problem

Według WHO co roku zabija się milion osób. Nieudane próby samobójcze podejmuje ok. 20 milionów. Psychologowie i psychiatrzy zwracają uwagę, że są pewne czynniki, w wyniku których pewne osoby są predysponowane do podjęcia takiej dramatycznej decyzji.

Zaburzenia osobowościowe, niedojrzałość emocjonalna, niskie poczucie własnej wartości, nieumiejętność radzenia sobie z sytuacjami stresującymi, depresja, choroby somatyczne, utrata bliskiej osoby, problemy finansowe, osamotnienie, traumatyczne doświadczenia, alkohol, rozwód – to tylko niektóre z nich.

Nieraz nikt z otoczenia nie podejrzewa, że konkretny człowiek mógł zdecydować się na taki krok. „Taki sympatyczny, uśmiechnięty, miły człowiek na pewno nie miał problemów” – słyszymy. A jednak miał, ale do pewnego momentu umiejętnie je ukrywał.

 

Jedyne wyjście z problemów?

Dla niektórych osób samobójstwo jest właśnie wyjściem z trudnej sytuacji. Wyjściem dla kogo? Decyzja ta jest podjęta na podstawie jakiegoś wycinka z życia. I mimo że najbliżsi powtarzają, że problemy nie trwają wiecznie i w końcu się skończą, to jednak konkretne, przykre wydarzenie lub ich ciąg stają się podwaliną do myślenia o odebraniu sobie życia.

Osoby, które chcą targnąć się na swoje życie nie zawsze o tym głośno mówią, udają radość i szczęście, by nie popsuć „atmosfery” i zostają ze swoimi kłopotami a tym samym myślami sami. One jednak ich przerastają. Są bezsilni.

 

Zbyszka dotknął syndrom beznadziejności 

Zbyszek znalazł się w trudnej sytuacji. Żył w świadomości pełnej i szczęśliwej rodziny. Zresztą wszyscy znajomi tak postrzegali jego małżeństwo. Żona jednak postanowiła się rozwieść i zburzyć wszystko, co między nimi było. Dowiadywał się o kolejnych zdradach swojej żony. Partnerów zmieniała w zasadzie co kilka miesięcy. Na świecie była już dwójka dzieci.

Zbyszek jednak wybaczał, bo kochał żonę. W pewnym momencie miał już wszystkiego dosyć, nie radził sobie z rzeczywistością. Chciał popełnić samobójstwo. Gdy był już bliski podjęcia decyzji, na myśl przyszły mu wspomnienia z osobami, które z pewnością go kochały: rodzice, rodzeństwo, dzieci, przyjaciele, znajomi. „Uświadomiłem sobie wtedy, że tym czynem rozwiązałbym tylko pragnienie odchodzącej małżonki – uwolniłaby się ode mnie raz na zawsze. Inni ludzie byliby w żałobie” – wspomina Zbyszek.

Ludzie pragnący popełnić samobójstwo zazwyczaj nie obnoszą się głośno z tym, co chcą zrobić. Jak zwraca uwagę prof. Brunon Hołyst, od 25 do 28% osób chcących popełnić samobójstwo pozostawia listy pożegnalne czy listy będące informacją o ich ostatniej woli.

 

Ostatni krzyk o pomoc

Paweł spotkał się z próbą samobójczą kolegi, gdy był w wojsku na służbie. Na szczęście dowiedział się o takim postanowieniu kolegi wcześniej – ten wielokrotnie powtarzał, że nie widzi dalszego sensu w swoim życiu i ma wszystkiego dosyć. „Zabrałem mu broń pod pozorem sprawdzenia czegoś, a potem przekazałem go dyżurującemu lekarzowi. Kolega został potem poddany pod opiekę psychologa. Nie każdy wysyła określone symptomy, dlatego radzę, by rozmawiać z innymi, szukać choćby pocieszyciela, kogoś kto nas wysłucha” – mówi Paweł.

Problem samobójstw jest złożony i wymaga ostrożności w ocenie człowieka, który podjął tak dramatyczną próbę. Jest to tak naprawdę decyzja owiana tajemnicą, do końca bowiem nie wiemy, jaki był powód, czy dana osoba była świadoma i poczytalna i jak był traktowany w swoim najbliższym otoczeniu. Człowiek nie zna do końca siebie, a tym bardziej nie zna myśli i motywów innej osoby.


RĘKA W TUNELU
Czytaj także:
Kościół i samobójcy


DEPRESJA
Czytaj także:
6 oznak zachowań samobójczych. Jak je rozpoznać, zanim będzie za późno


MŁODY SAMOBÓJCA
Czytaj także:
Ponad 100 samobójstw rocznie. Dlaczego młodzi ludzie odbierają sobie życie?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.