Kawałek mięśnia serca zamiast hostii, prawdziwa krew w kielichu zamiast wina, „lewitująca” monstrancja z Najświętszym Sakramentem... Przedstawiamy Wam galerię zdjęć, prezentującą mniej lub bardziej znane cuda eucharystyczne – zarówno takie, które wydarzyły się wieki temu, jak i takie, które miały miejsce w XXI w.
Galeria – 8 cudów eucharystycznych:
Kiedy czytamy o tych niezwykłych zdarzeniach, może nam się włączyć myślenie w stylu: też bym chciał coś takiego przeżyć, zobaczyć; gdybym to zobaczył, na pewno bardziej bym uwierzył itd. Ale przecież największym cudem eucharystycznym jest już... sama Eucharystia. Podczas jej sprawowania chleb staje się ciałem Jezusa, a wino Jego krwią. Co więcej, to się przecież dokonuje na NASZYCH oczach, bo wydarza się na każdej, nawet „najzwyklejszej” mszy świętej.
I jeszcze jedna sprawa. Dlaczego wierzymy w prawdziwą i realną obecność Jezusa w Eucharystii? Czy dlatego, że raz na jakiś czas zdarzają się jakieś cuda? Nie. One są tylko pewnym "dodatkiem", kubłem zimnej wody, prztyczkiem w nos, żebyśmy się wreszcie ogarnęli. W realną obecność Jezusa w Eucharystii wierzymy dlatego, że On nam o niej opowiedział, co miało miejsce podczas Ostatniej Wieczerzy:
Mówił też: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51).