Wierząc w komunię świętych, tę tajemniczą wspólnotę między wszystkimi członkami Kościoła przekraczającą granice śmierci, zarówno my możemy skrócić okres oczyszczenia dusz naszych bliskich w czyśćcu, jak i one mogą modlić się za nas.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Kościół bardzo wcześnie włączył do liturgii eucharystycznej modlitwę za zmarłych. Modlitwę tego typu odmawiali już Żydzi. Rzeczywiście, nawet jeżeli nasze grzechy są nam w pełni przebaczone przez Boga, pod warunkiem, że wyznajemy je w trakcie spowiedzi ze szczerym zamiarem poprawy, pozostawiają w nas one cały wachlarz skutków egoizmu czy niegodziwości, z których będziemy musieli się oczyścić, aby móc wejść do Królestwa miłości.
Jak mawiał św. Jan Maria Vianney, „czyściec to Boża izba chorych”, gdzie odbywamy kwarantannę, ponieważ tam skąd przychodzimy zostaliśmy skażeni zarazą. Oto dlaczego znajdujące się w nim dusze nie buntują się przeciwko konieczności oczyszczenia: same czują, że go potrzebują. Wspaniałe jest jednak to, że wierząc w komunię świętych, tę tajemniczą wspólnotę między wszystkimi członkami Kościoła przekraczającą granice śmierci, zarówno my możemy skrócić okres oczyszczenia dusz naszych bliskich w czyśćcu, jak i one mogą modlić się za nas.
Obowiązek modlitwy za zmarłych
Duszom przede wszystkim może pomóc Najświętsza Ofiara Eucharystyczna, ponieważ Chrystus jest jedynym Zbawicielem. Ale „przez Niego, z Nim i w Nim” możemy podarować im modlitwy i ofiary – nasze własne, jak również modlitwy i ofiary wszystkich pozostałych członków Kościoła. Stąd wypływa bardzo stara tradycja odpustów. Kościół uznaje, że faktycznie otrzymał od Pana władzę czerpania ze skarbca wszystkich zasług świętych, aby rozdawać je wszystkim tym, którzy pokornie zgadzają się je przyjąć. Jezus obiecał Piotrowi: „Co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w Niebie” (Mt 16, 19).
Kiedy odmawiam modlitwę powiązaną z odpustem, robię trzy rzeczy. Uznaję, że jeszcze muszę uwolnić się od tego wszystkiego, co przeszkadza mi całkowicie zwrócić się ku Bogu. Uznaję, że trwam w łączności ze wszystkimi członkami Kościoła: „W nim – mówił św. Grzegorz Wielki – jeden niesie drugiego, przy czym wszystkich niesie On”. Na koniec uznaję, że Kościół otrzymał od Pana władzę czerpania z duchowego skarbca, aby rozdawać z niego wszystkim tym, którzy pragną z tych bogactw skorzystać.
Święty Jan Maria Vianney przypominał nam często obowiązek modlitwy za naszych bliskich zmarłych: „Gdyby dobry Bóg pozwolił im się ukazać, zobaczylibyśmy je, jak padają nam do nóg: « O dzieci moje – powiedziałyby te biedne dusze – ulitujcie się nad nami!» Przyszłyby prosić nas o modlitwę, o mszę świętą”. Ale ten sam Proboszcz z Ars dodawał również, że „Gdybyśmy wiedzieli, jak wiele moglibyśmy otrzymać łask za pośrednictwem dusz czyśćcowych, nie byłyby one tak zapomniane”.
Ks. Pierre Descouvemont
Czytaj także:
Co nas czeka po śmierci? Zobacz zwiastun filmu „Czyściec”
Czytaj także:
Dlaczego Jan Paweł II i Benedykt XVI mówią: Swój czyściec zacznij już dziś?