Codzienne trudności, sprzeczki, emocjonalne dołki, monotonia… Wszystko to może zakłócać harmonię w związku. Może właśnie podejście do życia z humorem jest niezawodnym lekarstwem na problemy małżeńskie, szczególnie w trakcie… przymusowej izolacji?
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Nuda jest śmiertelnym wrogiem związku. Doskwiera przede wszystkim tym parom, które są skazane na swoje wyłączne towarzystwo z powodu zagrożenia epidemicznego. Jeśli w jakiejś relacji brakuje porozumienia, które pozwala dostosowywać się do nieuniknionych zmian zachodzących u drugiego, a także niezbędnej dozy fantazji, trudno sobie wyobrazić, by mogła ona cieszyć się długim stażem. Codzienna krzątanina i monotonia rutyny nie działają na jej korzyść.
Oczywiście istnieją wyjątki: niektórzy tak bardzo cenią sobie spokój, że z nadzwyczajną łatwością adaptują się do jednostajnego i niczym niezmąconego trybu życia. Można spotkać takie „senne pary”, które napawają się spokojem, brakiem problemów i komfortem w słodkim półśnie. Ale zazwyczaj małżonkowie pragną dodać swojemu związkowi nieco dynamiki, gdyż w przeciwnym razie w ich życiu szybko zaczyna gościć marazm.
W jakich sytuacjach sięgać po humor?
Humor jest niezbędnym elementem małżeńskiego pożycia. Jako przejaw wyobraźni i kreatywności ubogaca naszą egzystencję zarówno w wymiarze społecznym, jak i rodzinnym. Pozwala nabrać dystansu do wielu problemów, wywołać na twarzy porozumiewawczy uśmiech, załagodzić napięcia. Ale nie każdemu został on dany. Niektórzy są tak poważni, że zapominają, iż w każdym z nas drzemie dziecko, które potrzebuje się bawić, odprężyć czy wygłupiać.
Humor jednak może mieć wiele twarzy! Istnieje humor ironiczny, cechujący tych, którzy lubią drwić. Prostacki, a czasem nawet wulgarny, z jakim spotykamy się u niektórych satyryków. Inni stosują go jako unik, czyli elegancki zabieg, by się nie odsłonić czy też nie odpowiadać na zadane im poważne pytania. Jest też humor narcyza, który wykorzystuje go, by szukać uznania, błyszczeć, wyjść na kogoś błyskotliwego.
Tymczasem humor, który nas interesuje, jest inteligentny, pozwala zdystansować się do przeciwności losu. W konkretny sposób przekłada się na życie, sprawia bowiem, że łatwiej nam dźwigać brzemię codzienności. Wnosi do związku radość i odprężenie. Dla przygnębionego współmałżonka może okazać się wielkim wsparciem. Dowcip, wesołość i fantazja to wspaniałe dary, z których powinniśmy czerpać, kierując się wyczuciem i rozsądkiem.
Denis Sonet
Czytaj także:
Pięć dowcipów o zakonnikach, czyli bitwa na cięty humor
Czytaj także:
Mężczyzna przepuścił babcię na pasach, a ona poprawiła mu humor na cały dzień