separateurCreated with Sketch.

Najskuteczniejsze sposoby na pozbycie się pokus

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edifa - 12.11.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Codziennie pragnienia, myśli, odruchy, słabości odzywają się w nas i chcą nas sobie podporządkować. Próbujemy z nimi walczyć raz lepiej, raz gorzej, ale nie zawsze nam się udaje. Czy naprawdę jesteśmy w stanie oprzeć się pokusom? Czy istnieje jakaś uniwersalna metoda walki z nimi?Napady agresji, porywy bezlitosnej zazdrości, zmysłowych pragnień, głęboko samolubnych impulsów. Długa jest lista tych sił, które mieszkają w sercu człowieka. Tak długa, że starożytni do zilustrowania ich sięgali po obraz wierzchowców, które poniosły i ciągną powóz wraz pasażerami w śmiercionośnym biegu.

Któż mógłby je zatrzymać? Odważny heros, który rzuci się za nimi w pościg, złapie za kark i je zatrzyma pojawia się wyłącznie w kinie. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Różne moce drzemią w nas i próbują nas zdominować. Dobrze zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, jakie stanowią. I zastanawiamy się czy kiedykolwiek zdołamy je okiełznać. W głowie pojawia nam się myśl: “To silniejsze ode mnie! Nigdy nie uda mi się nad sobą zapanować!”.

 

Obowiązkowa złota zasada

Ten, kto odkrywa w sobie obecność sił ciemności musi przede wszystkim przypomnieć sobie, że nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. To chleb powszedni każdego człowieka, a w szczególności tych, którzy oczekują czegoś od życia. Wszyscy święci doświadczali pokus. I heroicznie je przezwyciężali. Panowanie nad sobą jest celem dobrego wychowania.

Ten, kto jest “dobrze wychowany”, to nie tyle ten, kto przestrzega społecznych konwenansów, które musi zaakceptować, ale ten, kto nauczył się samokontroli (ponieważ tego można się nauczyć). A ta nauka rozpoczyna się od stwierdzenia, że wewnątrz nie ma żadnej siły, która by nas przewyższała. Ani nasze zachcianki, ani namiętności, ani pragnienia nie mogą nad nami dominować, jeżeli się na to nie godzimy.

Najpierw trzeba podjąć decyzję, czy stajemy do walki z tymi atakami, które są tak bardzo zwodnicze, gdyż pochodzą z wnętrza. Żeby się bronić, musimy znać samych siebie. Każdy jest narażony na pokusy w innym obszarze. Jeden będzie bardziej zapalczywy, inny pożądliwy, jeszcze inny drażliwy lub mściwy. Ten, kto siebie zna, jest zawsze silniejszy. Inna zasada w walce z pokusami brzmi: bądź czujny.

Ten, kto czuwa, widzi nadchodzący impuls, pragnienie lub ochotę, która stopniowo zaczyna się narzucać. Trzeba pamiętać, że temu, kto ustępuje już na początku, trudno będzie przestać ustępować już do końca. Człowiek czujny bije na alarm, kiedy tylko zaczyna się atak. Jeżeli poczuje, że traci panowanie nad sobą, będzie potrafił zastosować dywersję, aby uniknąć frontalnego ataku, który zawsze jest groźniejszy. Nigdy nie wolno sobie wmawiać: “To silniejsze ode mnie, nie dam rady”. To nieprawda. Ci, którzy tak mówią, za wcześnie skapitulowali. Trzeba ponownie nabrać odwagi, nie oddawać pola.

 

Siła modlitwy

To właśnie tutaj modlitwa odgrywa kluczową rolę. Nie z prośbą, aby Pan zadziałał w nas w cudowny sposób, bez żadnego wysiłku z naszej strony – to oznaczałoby, że naigrywamy się z Niego i z samych siebie! – ale, aby przyjąć Jego nauczanie, dostać się pod Jego skrzydła, gdyż On jest prawdziwym pedagogiem, i prosić go o pomoc w tych zmaganiach, szczególnie kiedy jesteśmy już u kresu wytrzymałości. Są takie pojedynki, które można wygrać wyłącznie siłą Boga. Ale czy sam Jezus nie polecił nam prosić Ojca o to, by Ten nie dozwolił, abyśmy kiedykolwiek ulegli pokusie?

Brat Alain Quilici


Pope Audience
Read more:
Czy Bóg wodzi nas na pokuszenie? Papież Franciszek wyjaśnia


MAN,STRUGGLING,PRAYER
Read more:
8 szybkich środków zaradczych na typowe pokusy



Read more:
Jak oprzeć się pokusom? 5 praktycznych porad

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.