Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Sportowe początki
Grzegorz Krzemień pochodzi z Gliwic. Tu ukończył Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 7. Jest też reprezentantem Polski na mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim i pływaniu. Ponadto multimedalistą zawodów ogólnopolskich i wojewódzkich, zawodnikiem sekcji pływackiej osób z zespołem Downa i sekcji SikretSkiTeam w Gliwicach. Od dzieciństwa starał się uczestniczyć w grach i zabawach wspólnie ze swoim o 5 lat młodszym bratem Jankiem.
„Sportowe życie Grzegorza zaczęło się w wieku około 8 lat. Wtedy to wspólnie rozpoczęli naukę pływania w szkółce oraz jazdy na nartach z rodzicami. Początki były trudne, niestety słabe napięcie mięśniowe i brak wystarczających sił skutecznie spowalniały postępy. Z drugiej zaś strony silna wola i chęć dorównania młodszemu przecież bratu nie pozwalały się po prostu poddać” - opowiada pan Marek, tata Grzegorza.
Kiedy Janek był jeszcze małym chłopcem, Grzegorz był intensywnie stymulowany, aby w jak najwyższym stopniu przystosować go do życia w społeczeństwie. Uczęszczał na zajęcia organizowane przez Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zespołem Downa Szansa. „Były to zajęcia z nauki czytania metodą prof. Cieszyńskiej, matematyki Montessori, logopedii, gimnastyki korekcyjnej, muzykoterapie, hipoterapie, dogoterapie, zajęcia teatralne, różnego rodzaju zajęcia manualne i plastyczne (np. lepienie z gliny) i wiele wiele innych. Siłą rzeczy większość z tych zajęć nie kończyły się w Szansie lecz wymagały indywidualnej pracy w domu” - podkreśla pan Marek.
To jednak pochłaniało zbyt wiele czasu. Rodzice chłopców zdecydowali, że może warto byłoby połączyć talenty sportowe braci i zorganizować dla nich zajęcia sportowe. „Wybór padł na zajęcia piłki nożnej dla przedszkolaków oraz naukę pływania. Po krótkiej chwili orientowaliśmy się, że Grzegorz również chętnie uczestniczyłby w takich zajęciach. Tym bardziej, że tak jak Janek wcześniej był biernym uczestnikiem zajęć dla Grzegorza, tak teraz role się odwróciły i to Grzegorz obserwował Jana i chciał razem z nim brać w tym udział” - tłumaczy tata mistrza.
Pasja i sposób na życie
Początkowo Krzemień uczestniczył w zajęciach judo. Pod czujnym okiem trenera robił coraz większe postępy.”Niestety brak możliwości nawiązania rywalizacji z pełnosprawnymi rówieśnikami oraz brak zawodników niepełnosprawnych przyczyniły się do zakończenia przygody z judo” - tłumaczy pan Marek. Później Grzegorz brał udział w treningach w klubach piłkarskich i narciarskich. Kontynuował również naukę pływania. Cykliczne zajęcia przerodziły się w pasję.
„W zimie narty bezspornie są numerem 1 a rywalizacja z bratem podczas rodzinnych i klubowych wyjazdów wciąż napędzała Grzegorza do robienia postępów. Na wyjazdach klubowych Grzegorz uczestniczył w treningach narciarskich aż w końcu stał się pełnoprawnym zawodnikiem SikretSkiTeam Gliwice” - podkreśla tata 25-letniego mistrza.
Kiedy Śląskie Olimpiady Specjalne organizowały cykliczne mitingi pływackie, Grzegorz chętnie wybierał się na takie spotkania. „Wyścigi, atmosfera, medale, powołania do reprezentacji Śląska tylko napędzały Grzegorza do dalszej pracy. Przystąpienie do tworzącej się Gliwickiej Sekcji Pływackiej było więc naturalnym krokiem. I znowu: zawody, atmosfera, możliwość reprezentowania Polski na zawodach rangi Mistrzostw Świata i Europy wciąż motywują do dalszej, ciężkiej i żmudnej pracy” - dodaje pan Marek Krzemień.
Mężczyzna tłumaczy, że nic z tego mogłoby się nie udać gdyby środowisko, w którym trzeba wykonać pracę nie było otwarte na niepełnosprawność syna.
Mistrz w pływaniu i narciarstwie
Obecnie Grzegorz trenuje narciarstwo będąc jedyną niepełnosprawną osobą w klubie oraz pływanie wśród innych zawodników niepełnosprawnych intelektualnie.
„W obu środowiskach odnajduje się znakomicie i z niecierpliwością czeka na każdy kolejny trening lub zgrupowanie” - komentuje szczęśliwy tata reprezentanta Polski w mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim i pływaniu.
Efekty sportowe Krzemienia są zauważalne dzięki pracy i ogromnemu wsparciu jego brata Janka, trenerów, instruktorów i wszystkim kolegom oraz koleżankom
Grzegorz bardzo dobrze zaprezentował się na Mistrzostwach Polski w pływaniu, które odbyły się w Krakowie. Po przerwie związanej z sezonem narciarskim zajął dwa trzecie miejsca – wśród pływaków z zespołem Downa oraz na dystansie 50 m motylem i 200 stylem dowolnym.
25-latek wywalczył również kwalifikację do finału 50 m stylem dowolnym. Krzemień wystartował również w Mistrzostwach Świata we Francji, gdzie połowa kadry pływackiej składała się z osób z zespołem Downa.
Życzymy dalszych sukcesów!
Źródła: zespoldowna.info; tvs.pl; fundacjasoni.pl; Grzegorz Krzemień, Marek Krzemień/Facebook.