Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
94-letni Ken Benbow pochodzi z Oswestry w hrabstwie Shropshire. Mężczyzna mieszka w domu opieki. W zeszłym roku pochował swoją żonę. Małżonkowie przeżyli razem w szczęściu 71 lat, dlatego śmierć ukochanej była dla seniora ogromnym ciosem.
Miał 17 lat, kiedy wstąpił do marynarki wojennej. Brał udział w większości ważnych działań wojennych, w tym w D-Day, oraz na Pacyfiku w ramach przygotowań do inwazji na Japonię tuż przed zrzuceniem przez USA bomby atomowej, która zakończyła wojnę. Pewnego dnia poznał Adę.
Miłość na całe życie
Para spotykała się ze sobą dwa miesiące, zanim wspólnie zdecydowali o ślubie i wspólnym zamieszkaniu. Benbow często wspominał o tym, jak oświadczył się dziewczynie. Tego dnia wybrali się na potańcówkę. „Zawsze tańczyliśmy. Przerzucałem ją przez ramię i podskakiwaliśmy w rytm muzyki. To było cudowne” - opowiada Ken.
Para przeprowadziła się do Garstang, aby być blisko siostry Ady. Małżonkowie wiedli spokojne i szczęśliwe życie. Benbow jest weteranem wojennym. Walczył na froncie podczas II wojny światowej. Opuścił marynarkę wojenną w 1946 r. Potem zajmował się różnymi rzeczami, aby zadbać o bezpieczeństwo rodziny. Przeszedł na emeryturę w 1990 r, podobnie jak wielu wojskowych D-Day. Mężczyzna został odznaczony przez rząd francuski Legią Honorową.
Przebywając w ośrodku często powracał myślami do pięknych chwil, które przeżył wraz z małżonką. Ken postawił na nocnym stoliku zdjęcie Ady, do której mówił każdej nocy. Opowiadał jej, co wydarzyło się u niego danego dnia. Jego opiekunka, Kia Tobin, postanowiła zrobić starszemu panu niezwykły prezent. Obawiała się, że senior któregoś dnia pokaleczy się szklaną ramką, w której została oprawiona fotografia Ady. Tobin wiedziała, że parę łączyła niezwykła więź i miłość, dlatego wykorzystując nowe możliwości techniczne wydrukowała 94-latkowi zdjęcie żony dla poduszce.
„Teraz mam ją każdej nocy w ramionach”
„Ada była najcudowniejszą, najbardziej opiekuńczą żoną. Kiedy dostałem poduszkę, była to najcenniejsza rzecz, o jakiej mogłem marzyć. Byliśmy małżeństwem przez 71 lat i złamało mi serce, kiedy mnie zostawiła, ale teraz mam ją każdej nocy w ramionach”- tłumaczy staruszek. Benbow na widok prezentu bardzo się wzruszył. Zapłakał i mocno przytulił poduszkę do twarzy. Pracownicy ośrodka Thistleton Lodge także nie mogli powstrzymać emocji.
„Ken jest fantastyczny, taki wspaniały, tak dużo mówi o Adzie i o tym, jak bardzo ją kochał - w dziwny sposób znam ją, choć nigdy jej nie spotkałam. To cudowny człowiek, którego poznałam dzięki pracy w tym domu. To moja babcia wpadła na ten pomysł i zasugerowała, aby zrobiła Kenowi taką niespodziankę” - mówi Kia.
Po pandemii COVID-19 nastolatka przeprowadziła do domu opieki na stałe, aby nie narażać staruszków na zakażenie wirusem. Kobieta sama na co dzień mieszkała wraz ze swoimi dziadkami, o których również się troszczyła. Tobin umieściła nagranie z Kenem, aby zwrócić uwagę na rolę opiekunów osób starszych oraz ich szczególne poświęcenie i pracę, aby zapewnić podopiecznym bezpieczeństwo, ciepło i troskę.
Źródła: bbc.com; blackpoolgazette.co.uk; Ki Mariah Tobin/Facebook; Thistleton Lodge/Facebook, YouTube.