Samotność osób starszych
Jednym z najpowszechniejszych problemów seniorów jest samotność. Osoby starsze nie mają zbyt wielu przyjaciół, bywa, że nie mają dzieci i wnuków. Odczuwają trudności związane z chorobami. Dokuczają im obawy przed wychodzeniem z domu. Izolacja sprawia, że tracą poczucie sensu życia. Dopada ich apatia, lęk przed przyszłością, a także depresja.
Z badania „Sytuacja społeczna osób w wieku 65+”, przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia dla Stowarzyszenia mali bracia Ubogich wynika, że niemal co piąta osoba po 65. roku życia czuje się samotna, a odsetek ten wzrasta u starszych powyżej 80. roku życia. Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że do 2035 r. odsetek osób samotnych po 65.roku życia będzie stanowić 1/4 ogółu społeczeństwa.
Na pustkę samotności skarżą się najczęściej owdowiałe kobiety. Okazuje się, że 3 na 10 badanych nie ma bliskich relacji w żadnym z kręgów społecznych, zaś 1 na 20 w ogóle nie ma dobrych bądź bliskich relacji z osobami ze swojego otoczenia.
Ponadto 5 procent osób mieszkających samotnie nie ma nikogo, komu mogłoby się zwierzyć ze swoich trosk i poprosić o pomoc.
Trzy nieznajome pod jednym dachem
Seniorzy rzadko mają kogoś, z kim mogliby miło spędzić czas, porozmawiać, napić się herbaty lub zjeść obiad. Dlatego w Polsce powstał eksperyment społeczny. W jego ramach trzy nieznajome kobiety zamieszały pod jednym dachem.
Dwie panie o imieniu Felicja oraz pani Maria zajęły 80-metrowe mieszkanie, będące własnością miasta. Wcześniej nie miały okazji, aby się poznać. Szybko jednak przypadły sobie do gustu i znalazły wspólny język.
„Każda z tych pań miała ten sam problem. Niska emerytura i rosnące koszty utrzymania mieszkania, opłat związanych z życiem, lekarstwa, żywność. To był czynnik, żeby poprosić o pomoc” – tłumaczy w rozmowie z „Dzień dobry TVN” Katarzyna Torfińska, opiekunka mieszkania z rybnickiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Mieszkanki dzielą się codziennymi obowiązkami, a sporadyczne różnice zdań są przez nich błyskawicznie rozwiązywane.
„Stworzyły nową rodzinę”
Kobiety traktują się jak siostry i każda z nich może liczyć na pomoc i wsparcie pozostałych. „Jedna martwi się o drugą, to jest najbardziej cenne, że stworzyły nową rodzinę” – opowiada Katarzyna Torfińska. Autorzy projektu tłumaczą, że eksperyment jest odpowiedzią na stale rosnące problemy społeczne, z którymi muszą się mierzyć polscy seniorzy. Wśród nich jest przede wszystkim samotność oraz trudności finansowe.
Dzięki wspólnemu mieszkaniu, starsze pani mają szansę na lepsze radzenie sobie z wyzwaniami, budują również wartościowe relacje a to innowacyjne podejście do problemów społecznych może być wzorem dla innych miast oraz społeczności, które szukają nowych rozwiązań na polepszenie warunków życia osób starszych.
Źródła: Badanie "Sytuacja społeczna osób w wieku 65+" przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia dla Stowarzyszenia mali bracia Ubogich; zdrowie.radiozet.pl; dziendobry.tvn.pl.