Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jeden z największych żyjących Polaków
Andrzej Trautman urodził się w 1933 r. w Warszawie. Po klęsce powstania warszawskiego został wywieziony do Niemiec, a do Polski wrócił po zakończeniu wojny. Następnie wyemigrował do Paryża i po skończonej nauce w Liceum Polskim powrócił do stolicy, gdzie studiował na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej oraz jednocześnie na Uniwersytecie Warszawskim.
Piął się po kolejnych szczeblach naukowej kariery: od adiunkta, przez habilitację, którą pisał na temat ogólnej teorii względności do profesury zwyczajnej.
W 2003 r. przeszedł na emeryturę.
Największe osiągnięcie
Prof. Andrzej Trautman poprawił samego Einsteina, który twierdził, że fale grawitacyjne, to swego rodzaju zmarszczki, które miały się rozchodzić jak fale po czasoprzestrzeni. Podejrzewał jednak, że to swego rodzaju „złudzenie”.
Prof. Andrzej Trautman wykazał, że fale nie tylko istnieją, ale także mogą być wykryte. Swojego odkrycia dokonał w 1958 r. Udało mu się wykazać, że nie można wyeliminować fal grawitacyjnych ze wzorów poprzez przekształcenia równań. Oznacza to, że są one rzeczywiste i powinny być wykrywalne.
Jego teoria została potwierdzona w 2016 r. kiedy to Laserowe Interferometryczne Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (LIGO) ogłosiło, że po raz pierwszy w historii udało się wykryć falę grawitacyjną.
Ta detekcja nie byłaby możliwa, gdyby nie obliczenia prof. Andrzeja Trautmana.
Nobel 2017 nie dla Polaka
Nagroda Nobla w dziedzinie Fizyki w 2017 r. została wręczona amerykańskim i niemieckim naukowcom: Kipowi Thorne’owi, Barry’emu Barishowi i Ranerowi Weisseowi. Podczas swoich przemów noblowskich podawali oni prof. Andrzeja Trautmana jako czwartego, nieformalnego laureata. Niestety nagroda Nobla nie jest przyznawana za badania teoretyczne, którymi zajmował się Polak.
Źródło: Facebook, urania.edu.pl, fnp.org.pl