separateurCreated with Sketch.

Agnieszka Chylińska: Trzeba Bogu dziękować za 10 minut, godzinę, dzień świętego spokoju…

Agnieszka Chylińska podczas koncertu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 08.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Myślę, że trzeba Bogu dziękować za dziesięć minut, potem za godzinę, potem za dzień świętego spokoju – mówi Agnieszka Chylińska. I przekonuje, że sama tak żyje i jest jej z tym dobrze.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Przekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Agnieszka Chylińska od dawna nie ukrywa wiary. W licznych wywiadach mówiła o swoim nawróceniu i budowaniu relacji z Jezusem Chrystusem. W kolejnej rozmowie zdradziła, za co jest wdzięczna Bogu.

Agnieszka Chylińska o relacji z Jezusem

„Jestem łajdakiem, który przychodzi do Pana Jezusa” – mówiła Agnieszka Chylińska o swoim nawróceniu. Przekonywała wtedy, że wiara daje jej ukojenie. Dziś artystka przyznaje, że wciąż trwa przy Chrystusie, mimo licznych życiowych zawirowań.

W audycji „Poplista Live Sessions” Chylińska opowiedziała o tym, jak Bóg i wiara pomogły jej przetrwać trudności, które na nią spadły. Zagubiona sięgnęła po ostatnią deskę ratunku. Chylińska przyznaje, że kiedy po wielkim przełomie w jej życiu zawodowym stała się  popularna, liczyła, że już na zawsze będzie na szczycie. Tak jednak nie było:

Pamiętam, że miałam takie poczucie, że właściwie no to nic mi się już nie stanie. To już będę po prostu wpisana we wszystkie możliwe mury i że będą ulice mojego nazwiska, że już mogę iść na emeryturę. Nagle to wszystko, jak takie magiczne światło: „pyk”, nie ma prądu, nie ma nic i zaczynam wszystko od początku.

Chylińska: Trzeba dziękować Bogu

To właśnie w tym czasie, kiedy artystce tak bardzo brakowało poczucia bezpieczeństwa, nastąpił moment nawrócenia. A to dało jej siłę do życia.

Myślę, że to doświadczenie też w relacjach ludzkich dużo mnie nauczyło. Myślę, że trzeba Bogu dziękować za dziesięć minut, potem za godzinę, potem za dzień świętego spokoju. Od jakiegoś czasu z tym żyję i jest mi bardzo dobrze.

Źródło: muzyka.interia.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!

Top 10
See More
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.