Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Karol Okrasa, znany szef kuchni, prezenter programów kulinarnych, w jednym z wywiadów uchylił rąbka tajemnicy na temat swojej relacji z żoną, z którą poznał się jeszcze w czasach szkolnych.
Karol Okrasa o małżeństwie
Monika Okrasa wspomina, że z Karolem byli sobie pisani:
Spotkaliśmy się po raz pierwszy na egzaminie do warszawskiego technikum gastronomicznego przy ul. Poznańskiej. Do dziś żartuję, że poszłam tam znaleźć męża, bo przecież nie z pasji do kuchni.
Przeczytaj NASZĄ rozmowę z Karolem Okrasą TUTAJ.
Okrasa o odpowiedzialności za rodzinę
Monika i Karol Okrasa mają za sobą 18 lat małżeństwa. Ich córka, Lenka, ma 14 lat. Jej przyjście na świat całkiem odmieniło życie znanego kucharza. Okrasa wspomina:
Pojawienie się córki diametralnie zmieniło moje życie. Lenka jest i zawsze będzie najważniejsza. Oczywiście oprócz Moniki, czyli żony. Jeśli decydujesz się na małżeństwo i na dziecko, bierzesz pełną odpowiedzialność za te dwie osoby – tak mnie wychowali tato i dziadek. W wielu sytuacjach bywam nadmiernie ostrożny, bo wiem, że wszystko, co dotyka mnie, dotyka też ich. Nie chciałbym, żeby córka musiała kiedyś płacić za moje błędy.
„Idealnie się uzupełniamy”
Zdaniem Okrasy, tworzy on z Moniką idealny duet:
Jesteśmy totalnie różni, dzięki czemu idealnie się uzupełniamy. Monia jest bardzo konkretna, poukładana, wręcz pedantyczna. Dla niej świat idealistyczny jest piękny, ale najchętniej poukładałaby go po swojemu. (śmiech) Jest solidnym balansem dla mnie, żyjącego w stylu „flower power”, niezaśmiecającego sobie głowy niepotrzebnymi sprawami.
Źródło: Viva.pl