Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Zginął na szczycie Jungfrau
Znany wspinacz wysokogórski Kacper Tekieli zginął w Szwajcarii w rejonie szczytu Jungfrau (4158 m n.p.m.). Podczas schodzenia spadł razem z lawiną. Miał 38 lat. Prywatnie był mężem utytułowanej polskiej biegaczki narciarskiej, Justyny Kowalczyk-Tekieli.
W Alpach przebywał wraz z żoną oraz ich 1,5-rocznym synem Hugonem. Planował spędzić tu resztą wiosny i lato, wchodząc w tym czasie na wszystkie czterotysięczniki.
Z powodu trudnych warunków pogodowych ratownicy odnaleźli ciało wspinacza dopiero następnego dnia rano.
Uśmiechnięty, uważny, emanujący spokojem i pozytywną energią, tytan treningu. Akceptował ryzyko – nie lubił gdy mówiło mu się „uważaj na siebie”… Fascynowały go wielkie postaci alpinizmu. W spełnianiu pasji pomagała mu aktywnie Justyna Kowalczyk-Tekieli wraz z synkiem Hugiem. Sportem, wspinaniem, bieganiem, rowerami, biegówkami, nartami, planami nowych przygód żyli wspólnie codziennie…
Jako pierwszy informację o śmierci wspinacza podał nowosądecki portal dts24.
Kacper Tekieli
Kacper Tekieli urodził się w Gdańsku 23 listopada 1984 r. Był zapalonym alpinistą. Wspinał się także w Himalajach. Był instruktorem wspinaczki sportowej z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu. Ukończył też studia filozoficzne. 24 września 2020 r. ożenił się z biegaczką narciarską Justyną Kowalczyk. Rok później na świat przyszedł ich syn Hugo.
Ostatnim projektem wspinaczkowym, w który się zaangażował, było 82 x 4000 – czyli próba wejścia na 82 czterotysięczniki w Alpach w jak najkrótszym czasie.
Otoczmy zmarłego i jego rodzinę modlitwą.
Loading
Loading
Źródło: wspinanie.pl, 24.pl, dts24.pl, twitter.com