Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Każdego roku katolicka aplikacja Universalis publikuje tę samą medytację na święto Zwiastowania. Wierzę, że robią to, ponieważ ten esej ma tak ważne przesłanie. Jedna część naprawdę przykuła moją uwagę, gdy niedawno ją ponownie przeczytałam. Opowiada o tym, jak Maryja podjęła tak wielką i trudną decyzję:
"W obliczu świadomości ciężaru swojego wyboru, w jaki sposób Maryja była w stanie podjąć tę decyzję?…
Kiedy podejmujemy ważną decyzję w naszym życiu, łatwo możemy mieć umysł zamglony możliwymi konsekwencjami, mając tak naprawdę tylko częściową wiedzę o nich. Jak w ogóle możemy ruszyć z miejsca, skoro jest tak wiele dobra i zła, którąkolwiek drogą pójdziemy?
Zwiastowanie daje nam odpowiedź. Łaska Boża doda nam sił do działania, choćby losy całego świata wisiały na włosku. Bóg przecież nie wymaga, aby nasze decyzje były słuszne (zakładając, że w ogóle coś takiego istnieje), tylko aby były podjęte".
Decyzje mają być podjęte, a nie słuszne
Te słowa wydawały się skierowane bezpośrednio do każdego z nas, który zmaga się z ważnymi decyzjami.
Na przykład właśnie teraz próbuję zdecydować, czy kontynuować nauczanie domowe moich dzieci, czy też zapisać je do naszej wspaniałej szkoły parafialnej. Obie opcje mają pozytywne i negatywne strony i nie wydaje się, aby istniała wyraźna „właściwa” opcja, co jeszcze bardziej utrudnia podjęcie decyzji.
W życiu jest tak wiele momentów, w których stajemy przed wielkimi wyborami. Być może próbujesz zdecydować, czy zmienić pracę, czy przenieść się do innego miasta, czy osoba, z którą się spotykasz, jest odpowiednią osobą do poślubienia, lub podjąć wiele innych ważnych decyzji.
Ta medytacja nad Zwiastowaniem pomogła mi uświadomić sobie dwie ważne rzeczy.
Nie zawsze odpowiedź jest jasna
Czasami nie ma nawet jasnej „właściwej opcji”. Wszystko, co możemy zrobić, to starać się podejmować decyzje „właściwie”, to znaczy z roztropnym rozeznaniem i pełną wiedzą.
Więc jeśli zmagasz się ze znalezieniem „właściwego wyboru”, może ci pomóc świadomość, że tak naprawdę może go wcale nie być.
Bóg da ci siłę, której potrzebujesz
Naprawdę ważne jest to, że Bóg będzie nam towarzyszył i wzmacniał nas na każdej ścieżce: „Łaska Boża da nam siłę do działania”.
Bóg nas nie opuści, ale będzie nam pomagał niezależnie od tego, jaką drogę wybierzemy.
Przywodzi mi to na myśl mój ulubiony cykl powieściowy Krystyna, córka Lavransa. Lavrans jest dobrym i świętym ojcem, który zaplanował piękną przyszłość dla swojej ukochanej córki Krystyny. Jednak ona wciąż na nowo przedkłada swoją wolę nad jego plany. Dlatego Lavrans wciąż dostosowuje swoje plany do tego, co ona wybierze, nieustannie znajdując nowe sposoby na zaplanowanie jej dobrej przyszłości, nawet jeśli ona wybiera inaczej niż to, czego on dla niej chce.
W podobny sposób Bóg nieustannie znajduje nowe sposoby działania dla naszego dobra, bez względu na to, w którą stronę się zwrócimy.
Kiedy więc zmagamy się z podjęciem ważnej decyzji, trzymajmy się tych słów z Pisma Świętego: „A wiemy, że Bóg działa we wszystkim dla dobra tych, którzy Go miłują, którzy zgodnie z Jego postanowieniem zostali powołani”. (Rz 8,28)