1Czy katolik może sprzeciwiać się ustaleniom soboru?
Nowy kardynał Arthur Roche, prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, stwierdził, że osoby, które "uparcie" sprzeciwiają się reformom liturgicznym Soboru Watykańskiego II, ryzykują postawienie się poza wspólnotą Kościoła. "Jeśli je ignorujesz, stawiasz się z boku, na marginesie Kościoła. Stajesz się bardziej protestantem niż katolikiem" – powiedział hierarcha.
Duchowny podkreślił również, że msza wernakularna [sprawowana w języku narodowym – przyp. red.] jest tak samo godna, jak ta odprawiana po łacinie. Liturgia łacińska pozostaje zresztą dostępna w mszale z 1962 r.
Szerzej wypowiedź nowego kardynała opisuje również Katolicka Agencja Informacyjna (tutaj).
2Nowy układ sił przed konklawe?
Zdaniem watykanistki Elisabetty Piqué trwające spotkanie kardynałów służy omówieniu nie tylko reformy kurii rzymskiej, lecz również wielu innych kwestii. Nowi purpuraci mogą na nim poznać się wzajemnie, ale też przedyskutować wyzwania stojące przed duchowieństwem po pandemii czy w obliczu wybuchających na świecie kryzysów, tak w łonie samego Kościoła, jak i poza nim. Hierarchom trudno będzie wreszcie uciec od myśli, że jest wśród nich kolejny następca św. Piotra.
Spośród 132 kardynałów obdarzonych prawem elektorskim, aż 83 zostało wykreowanych przez obecnego Ojca Świętego. Historycznie najmniejszy jest w tym gronie procentowy udział przedstawicieli Europy (53 os.). Zdaniem Piqué tego rodzaju rekonfiguracja kardynalskiego gremium przeprowadzona została przez Franciszka w sposób absolutnie przemyślany. Obecny papież pragnie nadać nowy, "umiędzynarodowiony" rys Kościołowi przed swoją śmiercią bądź rezygnacją. Ta ostatnia jednak, mimo problemów Ojca Świętego z kolanem, wcale nie wydaje się być tak rychła, jak sądzili niektórzy komentatorzy.
3Marginalizacja katolików we Włoszech
Jak zauważa dziennik "Corriere della Sera", katolicki światopogląd niemal całkowicie zniknął z włoskiego dyskursu publicznego oraz przestrzeni politycznej. Jedynym gwarantem jego szczątkowej obecności stała się osoba Ojca Świętego. Jest w tym pewien paradoks, jako że katolikami pozostaje formalnie niemal 90% mieszkańców Włoch.
Przyczyn tego stanu rzeczy "Corriere della Sera" doszukuje się w dekompozycji katolickiej tożsamości. Wśród osób definiujących się jako katolicy nastąpił bowiem rozłam w podejściu do wielu fundamentalnych zagadnień, jak wojna sprawiedliwa czy aborcja. W obliczu postępującej sekularyzacji i indywidualizacji poglądów wielu wiernych przyjęło również postawę rezygnacji z publicznego manifestowania swych przekonań.