Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Film Notre-Dame płonie wejdzie do polskich kin już 19 sierpnia. Opowiada o wydarzeniu, do którego doszło w Paryżu w kwietniu 2019 r. W poniedziałek Wielkiego Tygodnia wybuchł pożar w jednej z najbardziej znanych katolickich świątyń na świecie – gotyckiej katedrze Notre-Dame de Paris.
Notre-Dame płonie
Reżyser filmu, Annaud to wielokrotnie nagradzany twórca tak znanych produkcji, jak Imię róży, Siedem lat w Tybecie, Walka o ogień, Wróg u bram. W najnowszym dziele, opartym o obszerną dokumentację, dokonuje precyzyjnej rekonstrukcji tragicznych wydarzeń. Nie jest to jednak film dokumentalny.
Walka o relikwie
Tragedię, jaka trzy lata temu dotknęła istniejącą od 860 lat „Matkę wszystkich katedr”, za pośrednictwem mediów na żywo śledziły miliony ludzi na całym świecie. Jednak mało kto zdawał sobie wówczas sprawę o skali dramatu, który rozgrywał się wewnątrz świątyni.
Jak trudne i ryzykowne decyzje musieli podejmować kierujący akcją ratunkową. I jak wielkie było poświęcenie osób bezpośrednio uczestniczących w gaszeniu pożaru i tych, które ratowały cenne dzieła sztuki. Film Jean-Jacquesa Annauda ukazuje tych ludzi z bliska. W pełnych napięcia ujęciach można zobaczyć m.in. kulisy dramatycznej walki o uratowanie relikwii korony cierniowej Chrystusa.
Pożar Notre-Dame
Autorzy scenariusza, Jean-Jacques Annaud i Thomas Bidegain, ujawniają też połączenie wielu zdawałoby się niemożliwych czynników, które doprowadziły do wybuchu pożaru. Wnikliwie opierając się o dokumentację, odsłaniają rozmaite komplikacje i przeszkody. „Gdyby taki ciąg wydarzeń wymyślił scenarzysta, ta historia zdawałaby się niewiarygodna. A jednak była w stu procentach prawdziwa” – podkreśla reżyser.
Notre-Dame płonie pokazuje, że to rankiem 15 kwietnia 2019 r. rozpoczął się ciąg dramatycznych wydarzeń, które – jak łatwo dostrzec z perspektywy czasu – musiały zakończyć się mniejszą lub większą katastrofą. Film nie jest jednak pomyślany jako demaskatorski lub dochodzeniowy. Opisuje to, co jest publicznie wiadome, skupiając się głównie na heroicznym ratunku ginącej w ogniu katedry. „Pokazujemy, w jaki sposób Notre-Dame uratowano, nie zaś jak i dlaczego ta piękna budowla została niemal zniszczona” – wyjaśnia Jean-Jacques Annaud.
„Matka wszystkich katedr” przetrwała
Mury paryskiej katedry przetrwały, ale dzieło francuskiego filmowca nie ukrywa momentów, w których wydawało się, że odwaga, doświadczenie i specjalistyczny sprzęt mogą nie wystarczyć do jej uratowania. Notre-Dame płonie to również hołd złożony bohaterskim strażakom. Koncentruje uwagę nie tylko na dowodzących akcją doświadczonych ratownikach, ale na grupie tych młodych, z których część po raz pierwszy w życiu mierzyła się z szalejącym ogniem. Film to również obraz niezwykłej postawy tysięcy paryżan tłumnie gromadzących się wokół świątyni, by modlitwą wesprzeć bohaterów. Najnowszy obraz Jean-Jacquesa Annauda pokazuje siłę wiary i modlitwy zwykłych ludzi w starciu z potęgą niszczycielskiego żywiołu.
Wiele osób odebrało pożar jak zdarzenie symboliczne, a nawet profetyczne. Nie tylko katolicy wstrzymali oddech obserwując zmagania setek strażaków stających do walki z żywiołem. Stawka była ogromna. Mury „Matki wszystkich katedr” przetrwały. „Notre-Dame wiele przeszła, ale nie poddała się” – powiedział reżyser.
*Dystrybutorem filmu „Notre-Dame płonie” w Polsce jest Monolit Films i Rafael Film; premiera 19 sierpnia.