1Czy istnieje biskup idealny?
Francuska zakonnica Yvonne Reungoat jest jedną z trzech kobiet, które będą uczestniczyć w procesie wyboru nowych hierarchów jako członkinie Dykasterii ds. Biskupów. 77-letnia salezjanka została zapytana o swoje nowe obowiązki przez hiszpański portal Vida Nueva Digital.
S. Reungoat wyjaśniła tam, że obecność kobiet w Dykasterii ds. Biskupów jest koniecznym "krokiem naprzód" dla zachowania "wspólnej wizji i uzupełniającej się wrażliwości" w Kościele. Wrażliwość kobiet, dodała, "opiera się na intuicji, uwadze, na chęci pójścia dalej i zagłębienia się w rzeczywistość".
Według francuskiej salezjanki, kobiety muszą zająć należne im miejsce w Kościele. Aby tego dokonać, muszą przedstawić swoją optykę bez "narzucania się", ale wykorzystując "szczeliny, które istnieją".
Odnośnie do swojej nowej funkcji s. Reungoat uważa, że "idealny biskup nie istnieje". Hierarcha musi być zaś przede wszystkim "duszpasterzem bliskim powierzonym mu ludziom". Musi też mieć "umiejętność słuchania" – podkreśla salezjanka. Przyznaje ona jednocześnie, że obowiązki te mogą przerażać i zniechęcać kandydatów.
2Potrójne przesłanie Franciszka dla Kanady
Podróż papieża Franciszka do Kanady to "«pielgrzymka pokutna», dedykowana jej rdzennym mieszkańcom, ale odbijająca się echem daleko poza granicami tego kraju" – przekonuje artykuł opublikowany przez włoską agencję prasową Askanews.
W tekście podkreślono, że determinacja papieża, by odbyć tę podróż (mimo coraz bardziej ograniczonej mobilności i problemów zdrowotnych) pokazuje, jak wielki wpływ wywarły na niego odwiedziny ze strony tubylczych delegacji. Przy tej okazji przedstawiciele Pierwszych Narodów podzielili się historiami nadużyć doznanych w tzw. szkołach rezydencjalnych prowadzonych m.in. przez Kościół katolicki oraz doświadczonej przymusowej asymilacji kulturowej.
Askanews wskazuje, że przesłanie pielgrzymki Franciszka posiada trzy wymiary, ważne nie tylko dla mieszkańców Kanady. Pierwszym z nich jest uznanie niewłaściwych zachowań Kościoła wobec ludności tubylczej również poza Ameryką Łacińską, na której do tej pory skupiał się papież. Po drugie, Ojciec Święty akcentuje ścisły związek między "troską o różnorodność kulturową a troską o «wspólny dom»".
Po trzecie wreszcie, trwająca podróż jest okazją do podkreślenia "najbardziej autentycznego sensu ewangelizacji". Oznacza to ukazanie "oblicza Kościoła katolickiego dalekiego do skoncentrowania jedynie na sobie, liturgii i prawie kanonicznym, ale raczej zatroskanego, wraz z ludźmi dobrej woli, o dobro wspólne".
3Proces synodalny w formie... turnieju piłkarskiego
W każdy poniedziałek i piątek po południu wietnamski duchowny, 38-letni ks. Joseph Pham Huu Quang, opuszcza swoją parafię i przejeżdża 30 km na motocyklu, by dotrzeć na stadion piłkarski. Tam, odziany w korki i niebieską koszulkę, toczy gorące dyskusje z innymi kapłanami. Następnie duchowni rozpoczynają trwający 1,5 godziny trening.
Drużyna ks. Josepha, Clergy Hue ("Duchowni z Hue") to jeden z 20 zespołów, jakie rywalizować będą w National Synodal Cup (Narodowym Pucharze Synodalnym). Turniej ten zorganizowali wietnamscy biskupi jako część trwającej drogi synodalnej w tym kraju.
"Wielu księży stwierdza, że odkąd uczestniczą w treningach, zyskali nową energię do pracy duszpasterskiej. Konieczność współpracy na boisku jest dla nich również cenną lekcją synodalności" – stwierdza agencja UCANews. Treningi to dla duchownych również świetna okazja, by w zaufanym gronie podzielić się doświadczanymi trudnościami, uzyskując pomoc i pocieszenie.
Z uwagi na sezon urlopowy do 18 sierpnia codzienny przegląd prasy obejmować będzie jedynie 3 najciekawsze artykuły z danego dnia.